 |
|
to nie jest tak, że jestem zazdrosna, ale kiedy dostaję takie telefony jak dziś to kurwa jest ta pierdolona niepewność, ale nie, nie napiszę do Ciebie pierwsza, nie będę się narzucać. jak napiszesz pierwszy to kurwa zobaczysz, też będę miała wyjebane jak po chuju ! / insiider
|
|
|
|
od urodzenia byłaś na swojej ulicy, ze swoimi znajomymi. dlaczego, kurwa, wbijasz na nasze, skoro nie znasz tu praktycznie nikogo, i to w taki sposób się wkręcasz? śmierci się nie boisz, szmato? / insiider
|
|
|
|
wiesz, tak to jest, że kurwą jest się z charakteru, a nie tylko z wyglądu, mała / insiider
|
|
|
|
sory lala, ale to, że nie lubią cie na Twoim osiedlu, nie znaczy że masz się wpierdalać z dupą w nasze. nie wyjdzie Ci to skarbie! / insiider
|
|
|
|
kiedy dostałam telefon od kolegi 'byłem u niego, ale młody mówi, że poszedł gdzieś z Sandrą..' serce stanęło, usmiech momentalnie zbiegł z twarzy a znajomi patrzeli jak na najebaną. powiedziałam tylko ' ok, narazie'. do głowy przychodziło jedno pytanie - czemu ciągle się z nią spotykasz. teraz ? nie mam zamiaru nawet z tobą pisać. amen. / insiider
|
|
 |
|
Zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób.
|
|
|
|
chciałabym znowu być małą dziewczynką, biegającą z chłopakami po ulicy w starych spodenkach kolegi i potarganej koszulce, skakać po drzewach, grać w najgłupsze gry na świecie i słyszeć głos mamy w oknie wołającej na obiad. wiem też, że to niemożliwe gdyż wszyscy są już dorośli, wszyscy mają swoje sprawy, swoją szkołe, wszystko swoje. już nic nie jest wspólne tak jak kiedyś. / insiider
|
|
|
|
kiedy pomyślę sobie że za kilka dni szkoła, w głowie pojawiają mi się tylko najpiekniejsze momenty tych wakacji, chce mi się uronić łzy, ale wiem że to za 10 miesięcy wróci, że znów będzie tak pieknie. jednak z drugiej strony stęskniłam sie za tymi wszystkimi wariatami, za wspólnymi przerwami, zrywaniem się z lekcji, dogadywaniem nauczycielom i przypałom na lekcjach, tak, moge wrócić do tego budynku zwanego szkołą, ale tylko dla nich i dla przerw. / insiider
|
|
|
|
jej największą miłością była siatkówka. wiedziała co chce w życiu robić, chciała trenować, chciała w całości poświęcić się czemuś co naprawdę kochała, mimo tego, że wiele osób było przeciwko, mimo tego że rodzice mieli jej marzenia w dupie. niestety, niektóre się nie spełniają, a ona musiała ograniczyć się tylko do SKS-u szkolnego. szkoda, ale takie życie, nie zawsze dostajemy to czego chcemy. / insiider
|
|
|
|
co bym nie robiła, gdzie bym nie była, z kim bym nie rozmawiała, w mojej głowie jesteś tylko Ty, cały dzień i całą noc, kiedy się budzę i kiedy zasypiam, kiedy piję lub pale, gdy robię najgorsze rzeczy za które wiem że byłbyś zdolny mnie zabić, zawsze myślę tylko o Tobie. / insiider
|
|
|
|
mimo tego, że codziennie była uśmiechnięta, chodziła po ulicy słuchając muzyki z przekazem, miała wiele przyjaciół, chłopaka i z pozoru zajebistych rodziców, wszyscy mówili że jej zazdroszczą, że ma idealne życie, ale to nieprawda. w jej domu juz dawno nic nie było idealne, wszystko tak tylko wygladało, ale prawda była zupełnie inna, niestety, pozory czasami mylą. / insiider
|
|
|
|
Dodaj komentarz
