 |
|
Czasem życie pcha nas w ramiona ludzi którzy na to nie zasługują, ale czasami stawia na drodze takich ludzi o których warto walczyć.
|
|
 |
|
Wiesz do jakiego doszłam wniosku ? Że
nie mogę Ci dać tej
satysfakcji. Tej cholernej satysfakcji, że to ,
co robisz mnie boli. Bardzo boli. Te Twoje
próby wzbudzenia we mnie zazdrości, te
wszystkie komentarze do zdjęć innych
dziewczyn, te wszystkie zalotne spojrzenia.
To boli. Dobrze o tym wiesz. Ale koniec, nie
będę zwracała na to uwagi. Kiedyś Ci się to
znudzi, musi.
|
|
 |
|
Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo
chciałbym stać się zimną suką bez uczuć.
Nie bać się mówić, to co mam akurat na
myśli. Wykrzyczeć wszystkim prosto w
twarz to, co zawsze chciałam im
powiedzieć. Ale nie potrafię.
|
|
 |
|
Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo
chciałbym stać się zimną suką bez uczuć.
Nie bać się mówić, to co mam akurat na
myśli. Wykrzyczeć wszystkim prosto w
twarz to, co zawsze chciałam im
powiedzieć. Ale nie potrafię.
|
|
 |
|
Zmienię się. Zmienię swój wizerunek.
Pójdę do fryzjera. Odmienię się tak, żeby
nikt nie widział we mnie tej samej ,
nieśmiałej dziewczynki. Ale mimo to, nadal
w głębi będę nadal sobą. Nie będę potrafię
zmienić się do tego stopnia , aby przestać
Cię kochać . Wybacz.
|
|
 |
|
-Jest cudowny .Ma najpiękniejsze
spojrzenie na świecie,a swoim uśmiechem
bezwarunkowo wywołuje uśmiech na
mojej twarzy.Tylko on wie,jak poprawić mi
humor.Gdy mnie dotyka,przez całe me ciało
przechodzi dreszcz.Pocałunkami osładza
moje życie,a gdy przytula,od razu przestaję
być smutna.Zna mnie jak nikt inny,nigdy nie
kłamie i wiem,że mogę na nim polegać.Jest
miły,mądry i zabawny.Właściwe idealny!
- A wady jakieś ma?
-Nie kocha mnie.Nic więcej.
|
|
 |
|
nie czuję się lepszy od tych, co nie słuchają
rapu, jednak im współczuję, bo nie raz w
życiu by im pomógł.
|
|
 |
|
Nigdy nie dowiesz się jak czuje się kobieta,
która płaczę w poduszkę, która tęskni i
choruje, która najbardziej w świecie
pragnie by pokochał ją ten kretyn.
|
|
 |
|
Pchnął mnie na łóżko z taką siłą, że poczułam pod kręgosłupem twardość podłogi. Przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam całować z taką namiętnością jakby od tego zależały losy świata. Kolejne warstwy ubrań padały obok nas, a jedyne co widziałam to grę mięśni jego ciała,spojrzenie, które mówiło, że każda komórka jego ciała mnie w tej chwili pożąda. Miałam tak samo. Nie wiem sama czy to był seks, czy pierwszy krok do nieba. Nie wiem czy to była miłość czy zwykły wybuch gorąca. Wiem tylko, że ślady po moich paznokciach na jego plecach długo nie dadzą mu zapomnieć jak spalał się w mojej rozkoszy. Miałam czerwone policzki, nie od wstydu, a od tego nagłego wybuchu uczucia. Potem paliliśmy papierosy. Fajkę zgasiłam na jego sercu, już zawsze będzie nosił moje znamię. [ esperer ]
|
|
 |
|
Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga, nieważne co się ze mną stanie, chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma, dawno nie wiedziałam czego chcę, kurwa, nigdy nie wiedziałam czego chcę, teraz chcę Ciebie, chcę Ciebie teraz, nieważne co się ze mną stanie, nic mnie nie powstrzyma. [ ekstaaza ]
|
|
 |
|
'Jeżeli jest ktoś, kto mógłby godnie zająć moje miejsce zarówno w Twoim życiu, jak i sercu, to daj tej osobie szansę, kochaj, dbaj o nią, rób to, co robisz najlepiej. Tylko jej nie rań, bo będzie tak jakbyś to mnie zranił, a tego nie chcesz, prawda?' / aniusssia
|
|
 |
|
tęsknota mnie zabija,w każdym momencie,mojego pieprzonego życia. serce wciąż pamięta każdą spędzoną chwilę,każde Twoje wypowiedziane słowa,które dawało mi uśmiech na twarzy. widzę co straciłam,moje starania były na marne. to boli,że dałam ci całe uczucie,całe zdrowe serce,które dziś gnije od ran. co dostałam w zamian? nieprzespane noce,cieknące łzy,okropny ból,który nie daje żyć. nie pragnę Twojego powrotu. nie pragnę już Twoich słów. pragnę byś znikł z mojego serca,pragnę by ukoić mój ból który się powiększa. czy jest możliwość,by nastał dzień w którym Ciebie już nie będzie? straciłam siły na życie.
|
|
|
|