 |
|
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu
Nie potrafię wypowiadać słów
I w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu
Nie potrafię wypowiadać słów
I na pewno nie odgadnę czy chcesz ze mną pójść przez szaleństwo.
|
|
 |
|
wiesz, czas by każdy z nas swoje szczęście podniósł
po to, by znowu zająć miejsce na podium
po to, by znowu zagrać pierwsze skrzypce
nie po to, by odbierać listy z puszki w skrzynce
nie po to, żeby mieć problemy z czynszem, z flotą
i znowu myśleć, szukać szczęścia nocą .
|
|
 |
|
Mam jedną sprawę całkiem osobistą
czasem już nie potrafię żyć z tą myślą
to, czego pragnę od lat to dla mnie wszystko
Boże, myślę że mogę nazwać to modlitwą.
|
|
 |
|
Żyj tak, aby każdy na Twoim pogrzebie płakał.
|
|
 |
|
Zamierzam mieć synka, takiego fajnego, będzie się luźno ubierał, będzie tępił następce Justina Biebera i wgl będzie cały taki cool, tylko wiesz, sama go sobie nie zrobię.
|
|
 |
|
Z przodu są ci, którzy do tyłu się nie oglądają.
|
|
 |
|
Dzisiaj zdałam sobie że dziele z kimś życie
lecz nie jestem jego częścią
|
|
 |
|
Ej mała, co sie stało ? choć to cie przytule,
Oddaj mi swoje łzy, a ja zabiore tobie smutek.
Wiem, osamotnieni żyjąc we własnych światach,
Prosze zostań albo jak lessi do mnie wracaj.
Zostań prosze, pragne sie tobą opiekować,
Choc dzieli nas wszystko, chce nadal próbować.
Wiem, jestem skurwielem, potrafie ranić,
Może dziś cie poznam, jutro spróbuje stracić.
Stań przy mnie, bo bez ciebie jestem wrakiem,
Podaj do ręki pióro i tchnij życiem w ten papier.
Ej, zobacz jak mi na tobie bardzo zależy,
A kolejne ust milczenie wciąż mnie peszy.
Ty bądź moją alfą, zbyt częsta ta omega,
Gdy słysze twój głos mam ochote ci zaśpiewać.
Chce wyłączności, ale sie nie da, szkoda,
A między nami jest kilku minutowy romans.
Trudno cie dotknąć, ale chce cie na pewno,
Nawet nie wiesz jak cenna jest twoja obecność.
Zostań zemną, nie chce sam już tego dźwigać,
Nie masz imienia choć wszyscy mówią ci muzyka.
|
|
 |
|
jesteś tyle wart, ile możesz od siebie dać.
|
|
 |
|
Ludzie wybierają to co jest przyjemniejsze.
Dlatego piją kawę z mlekiem, wódkę z sokiem i kochają ciałem, a nie sercem.
|
|
 |
|
na dzień dzisiejszy nie ma przyszłości. przynajmniej nie tej wymarzonej, bo aby taka przyszłośc powstała musiałby byc spełniony jeden warunek- a Ciebie przecież nie ma.
|
|
 |
|
o nich? mogłabym pisac poematy, nawet nie wiedząc co w nich siedzi. mogłabym wydac książkę i opisac najmniejsze szczegóły. tylko po co, skoro wystarczyłoby 6 liter, by opisac jak bardzo siebie potrzebują.
|
|
|
|