 |
|
nie mniej pretensji, że kolejny raz piję do nieprzytomności, skoro to właśnie wódka nas połączyła.
|
|
 |
|
jeżeli mówisz o bólu nie zapomnij dodac, że zadając go sobie- zniszczyłeś mnie. tak doszczętnie, że moje serce przestało bic w ten sposób, w który biło, gdy byłeś blisko.
|
|
 |
|
już od dawna czekam na Twój powrót, już na zawsze masz miejsce w moim sercu.
|
|
 |
|
odchodząc? zostawiłeś gdzieś po drodze na pewno wspomnienia, sentyment i masę uczucia, które siedzi we mnie, jak myśli związane z Twoją osobą.
|
|
 |
|
życie z Tobą było wkurwiające, ale o tyle ciekawsze, że najlepsze.
|
|
 |
|
tu nie chodziło o to czy jesteś dla mnie odpowiedni. czy jesteś wystarczająco poukładany, by zapewnic mi dobrą przyszłośc. tu chodziło o to, że szczęściem dla mnie wtedy było miec Ciebie przy sobie. lubiłam Cię, mimo milona wkurwiających wad.
|
|
 |
|
życie? było poukładane. wtedy odszedłeś.
|
|
 |
|
spróbuj mi wytłumaczyc czemu akurat na Twój widok moje kąciki ust się unoszą i czemu akurat przy Tobie lubię się budzic, czemu akurat Ty siedzisz w mojej głowie i czemu akurat Ciebie teraz tutaj ze mną nie ma.
|
|
 |
|
Nie ogarniam ludzi.. w tym momencie najbardziej pasuje cytat : "Nie czaję tych, co trwają w dziwnych związkach. Kochasz to jesteś, nie to nara piątka". Ludzie.. gdyby dało się wam tak serio powiedzieć, co na prawdę można, ciekawe jakbyście zareagowali? Nawet nie wiecie jak niektórym na was zależy, a niektórzy mają was tak głęboko w dupie cytuję: "Bo prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija." I rozum tu ... człowieka.
|
|
 |
|
Wiem, że z chęcią dałbyś mi skierowanie do kardiologa, ale nie mam serca./ misspandora
|
|
 |
|
jakiś opis o przyjazni ? macie coś ?
|
|
 |
|
A jeśli umrę to weź moje serce, bo i tak nadal będzie twoje.
|
|
|
|