 |
|
najtrudniejsza dieta to nie jest ta od czekolady, ale od drugiego człowieka.
|
|
 |
|
Ale nigdy nie zrobiłem nic aby coś zmienić
Choć miałem w głowie obok niepewności
Kilka spojrzeń i kolor jej paznokci..
|
|
 |
|
Wśród zdarzeń pustych wzbić się na szczyt, choć tak niewiele od przepaści.
|
|
 |
|
A gdyby tak brata szanował brat, słuchacz szanował rap, człowiek szanował świat.
|
|
 |
|
Nie mamy skrzydeł by latać a mimo tego to nasz cel.
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc.
Wyżej od świata gdzie ciszej jest.
Życie ma inną treść łatwiej o sens i sedno.
|
|
 |
|
Ciśnienie nie ustaje wiesz, ono wzrasta
zamiast złotówek mamy w kieszeniach korony na kapslach.
Na pamięć znamy te miasta krew obija się o krtań
jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
 |
|
Słońce jest nisko jak my, wiatr chłodzi nasze skronie
gdyby świat nie był okrągły, to byłby jego koniec.
Szorstkie dłonie ścierają pot z czoła
doby są coraz krótsze, coraz ciężej im podołać.
|
|
 |
|
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy,
póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć.
|
|
 |
|
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na seks. Na ciało. Na muzykę. Na deszcz. Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na zdjęcia. Na chwilę. Na minutę. Na godzinę. Na zawsze.
|
|
 |
|
Rób to co robisz brat, świat jest dziki. Nie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim.
|
|
 |
|
niektórzy mówią, że lepiej mi będzie bez Ciebie, ale oni nie znają Cię takiego, jakim ja Cię znałam
|
|
 |
|
kolejny papieros, czuję tą niemoc.
|
|
|
|