 |
|
Przyjmij to do wiadomości
jedni naturalni, drudzy sztuczni, tak jak nylon.
|
|
 |
|
A lewituję.. Lubię ten stan, kiedy sobie podróżuję ze sobą na sam.
W dupie mam to, co stresuje zostawiam to tam...
|
|
 |
|
Przyjaźń pomijam, miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran, które mam..
|
|
 |
|
Wbrew temu, że wszędzie głucha susza
w głowie masz słowa me bo te rytmy tkwią w uszach
to to coś każe mi tym poruszać,
zanurzać się, tę głuchotę zagłuszać...
|
|
 |
|
Odpowiedzi jak zwykle udzieli nam codzienność
tak już jest tutaj, taka jest kolejność..
|
|
 |
|
Tęsknie choć wiem - nie powinienem.. zostałem sam jak stoję z rozsznurowanymi butami mam pełen słoik słonych wspomnień o TOBIE.
|
|
 |
|
Przykro mi, że gdy w przyszłości moja córka spyta, czym jest pierwsza miłość, będę musiała opowiedzieć jej smutną historię
|
|
 |
|
Nie ma nic bardziej żałosnego, od niespełnionych marzeń..
|
|
 |
|
Pech ma muzykalne ucho, i lubi się rytmicznie powtarzać.
|
|
 |
|
Wydawał się być jej spełnieniem marzeń, jej wielką tajemnicą z książek, które tak namiętnie czytywała.
|
|
 |
|
Jak chcesz się z nami trzymać musisz być na poziomie. Jak dziewczyna jest ładna i w ogóle atrakcyjna to musi swoje atuty wykorzystywać, swoją atrakcyjność,nie? Musisz mieć sponsora.
|
|
 |
|
Dziękuję za każdy dzień u twego boku, za każdą godzinę szczęścia, minutę ciszy, sekundę tęsknoty i za wieczność miłości. Dziękuję za każdy namalowany uśmiech, każdą osuszoną łzę, za każde nieporozumienie, bo to właśnie one nauczyły mnie wyrozumiałości i naprawiania błędów, bo właśnie kłótnie i zgody nauczyły mnie miłości. To z Twoją pomocą wykorzystywałam nową szansę na lepsze jutro i to z Tobą przemierzałam kilometry szczęścia. To u Twego boku gubiłem cierpienie tańcząc w deszczu łez.
|
|
|
|