|
wiesz jak ciężko czekać na tego jebanego sms'a? nawet pustego, bez konkretnego celu, ot tak, żeby dał znać, że żyje, że ma się dobrze.. cokolwiek. nawet żeby tym głupim sms'em spowodował tą kłótnie, albo nawet to, że powrócimy wspomnieniami w przeszłość z chęcią powrócenia tych chwil.. czekasz, a tu cisza. zegarek tyka, sekunda po sekundzie, serce bije coraz mocniej z nerwów, z tęsknoty. dałabyś wszystko, żebyś miała pewność, że chociaż przez chwilę pomyślał o Tobie.. a to nadal cisza. po policzku płynie kolejna łza, która ma ogromne znaczenie dla serca kojące przy tym ból.. budzisz się i zasypiasz z tą samą myślą, że chcesz go zobaczyć i już nie wytrzymujesz z tęsknoty.
|
|
|
jedyne co mogłabym Ci w tym momencie powiedzieć jest to, że Cię kochałam. ewentualnie kocham nadal, ale na tyle mnie nie stać. nie stać mnie na to, żeby pozwolić Ci ponownie mnie zranić. nie mam siły, nie daje rady. nawet bez tego, przede wszystkim bez Ciebie. co mamy zrobić, skoro tak źle i tak niedobrze..?
|
|
|
Wiesz dlaczego tak bardzo lubię imprezy? Bo gdy tańczę czuje się lepiej, gdy świat kręci się w kółko nie ma problemów, żyje się chwilą.
|
|
|
czasami przychodzą takie momenty, w których czujemy się bezsilni, nie myślimy o tym co posiadamy ale o tym co chcielibyśmy jeszcze mieć. wspominamy chwile z przeszłości, te cudowne chwile zapisane gdzieś na dnie serca, Ci wszyscy ludzie grający w nich główne role, tak wiele dla Nas znacząc z czasem po prostu zniknęli, chociaż przecież mieli być na to pieprzone zawsze. zwolnione bicie serca, krótszy oddech i łzy napływające do oczu są jedyną oznaką tęsknoty, tęsknoty za tym co kiedyś mogliśmy nazwać osobistym szczęściem.
|
|
|
I nienawidzę Cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy
|
|
|
przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność.
|
|
|
Pytasz czy żałuję ? Żałować można zjedzenia czekolady w drugim tygodniu diety. A ja ? Ja kurwa nie mogę tego przeboleć .
|
|
|
Nie moja wina że od zawsze jestem taka, która nie przepada rozmawiać o tym co ją rozpierdala w sercu.
|
|
|
Nie mów "obiecuję" tylko "postaram się". Jeśli nie wyjdzie, zaboli mniej.
|
|
|
Uśmiechaj się, bo kurewsko cudownie wtedy wyglądasz.
|
|
|
Jak zawsze w mojej głowie, siedzisz od samego rana, naturalnie i tak po swojemu, prawie jakbyś był u siebie.
|
|
|
i nagle świat zaczął ode mnie wymagać bycia kimś innym niż dotychczas .
|
|
|
|