 |
|
każdy zasługuje na swoje osobiste ramiona, w których oddychałoby się najlepiej.
|
|
 |
|
Jestem zbyt rasową suka, na takiego kundla jak ty
|
|
 |
|
jestem tak stabilna emocjonalnie jak szklanka wody trzymana przez człowieka z parkinsonem, któremu palą się spodnie i tańczy lambadę.
|
|
 |
|
" Miłość-najpierw ręka w ręke ,potem ręka gdzieś,potem coś w ręke a na koniec coś gdzieś "
|
|
 |
|
a przyjaciele? po prostu ich teraz nie ma ~ i.need.you. / Albo po prostu nie mam ich już wcale.
|
|
 |
|
Myślę, że to mnie nie ominie. I tak się kiedyś w końcu zabiję.
|
|
 |
|
Poznaj mój umysł. Pustka, lęk, ciemność. Jasny obrzydza. Światło dusi, zabija harmonie. Nie lubię dużo mówić, nie lubię też milczeć. Lubię słuchać. Zaintryguj mnie, bądź moją satyryczną nutą od której nie będę mogła oderwać ucha. Ostatnio częściej czuję się jak echo, coraz bardziej cichnę. Zamykam oczy, i uciekam. Zatrzymuje mnie brzydkie miejsce. Brudne, nieczyste, gdzie gubię rozum. Wracam. Jestem chłodna. Nie chcę taka być. Nie dopuszczam ciepła. Dlaczego? Nie rozumiem tego. Nie rozumiem siebie. Nie mogę znaleźć dobra, wszędzie cień. Zimny cień otulający moją dusze. Oswój mnie. Będę inna, uwierz mi. Nie pozwól mi czekać. Nie umiem. Nie lubię. Nie chce. Hipokryzja przeplata moją chorą zasadę moralną. Co za nonsens. Nie lubię samotności. Nie chcę być sama. Chcę czuć obecność. Potrzebuje czegoś, kogoś. Usiądź koło mnie i posiedźmy w milczeniu. W ciszy. Zapomnijmy o reszcie. Bądźmy dla siebie. Tylko nie zostawiaj mnie samej. Zostań ze mną. Jak najdłużej. Proszę.
|
|
 |
|
"Nóż wbił się w balon, ups, to mój mózg."
|
|
 |
|
Nie jestem wyjątkowa, co do tego nie ma wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem. Moje imię szybko pójdzie w zapomnienie. Ale zawsze byłam szczera wobec innych, starałam się pomagać i po prostu być. Jednak niewiele osób to doceniło...
|
|
 |
|
Najgorsze jest zdać sobie sprawę, że to już koniec. Koniec pięknej miłości, przyjaźni. Że nagle trzeba będzie uczyć się żyć bez kogoś, kto zawsze Cię wspierał i podniósł, gdy upadłeś.
|
|
 |
|
myśl, że całe jej życie składa się tylko z czekania na niego . najpierw czekała na to, aż pojawi się w jej życiu, potem na to, kiedy wreszcie znajdzie dla niej miejsce w swoim własnym . czekała na telefony i wiadomości od niego nawet o tym nie myśląc, nie zdając sobie z tego sprawy . a teraz ? teraz czeka, aż ją pokocha . nawet jeśli nigdy ma się to nie wydarzyć, to przecież i tak całe życie czeka na niego .
|
|
|
|