 |
wiesz czym jest okrucieństwo?
wypowiadaniem pewnych słów
ze świadomością, że One ranią.
|
|
 |
Każdy ma w życiu taki czas, kiedy nieszczęścia chodzą radosnymi grupkami.
|
|
 |
to nie tylko ta iskra,która spowodowała wybuch naszego uczucia. to już wybór.
|
|
 |
nie pamiętam daty, co miałeś na sobie i jaka była pogoda, gdy się poznaliśmy. pamiętam tylko, że powiedziałeś ''cześć'' głosem, który brzmiał jak miłość.
|
|
 |
To dziwne gdy ludzie których znasz zmieniają się w ludzi których znałeś... Kiedy możesz przejść obok osoby bez słowa, udając że nigdy nie były ogromną częścią Twojego życia. Gdy nadal pamiętasz, że potrafiliście rozmawiać godzinami o niczym a teraz ciężko Ci na nią spojrzeć.
|
|
 |
słuchaj kochanie. jesteś moim największym słoneczkiem w te pieprzone dni. ty dajesz mi nadzieje na lepsze jutr, na to ze kiedyś te wszystkie głupie problemy znikną, że kiedyś będziesz moją żoną a nasze dzieci kiedyś się pojawią, że będą cholernie podobne do Ciebie, że kiedyś przyjdą do nas mówiąc "zakochałem/łam się" że kiedy będą ryczeć po tej "miłości" pomożemy im jakkolwiek. chce się przy Tobie budzić, każdego ranka, chce żeby te lata leciały ale tylko z Tobą. Chce kiedyś usiąść z Tobą na ławce przed naszym domem, wyczekując na wnuki z albumem w ręku żeby im wszystko opowiedzieć, każda naszą historię, pokazywać przy tym zdjęcia najpiękniejsze miejsca w stolicy, chce żebyś któregoś dnia usiadła mi na kolanach mówiąc, że nie żałujesz tego że mnie poznałaś, że było warto przetrwać te rozstania, wszystkie kłótnie właśnie dla tego momentu. Pewnie teraz płaczesz ale kotek uśmiech i pamiętaj że wszystko się ułoży bo mamy siebie. Kocham Cię . / K.
|
|
 |
I to, jak uświadamiasz sobie, że już kochasz po uszy. Że jesteś po uszy. Że to się dzieje. Że całujesz, pijesz drinki, które Ci zrobi, rzygasz, kiedy głaska Cię po plecach, śpisz przytulona do południa, płaczesz obok, piszesz "zaraz u mnie, ratuj" i całą noc dławisz się łzami, ale jednak obok, kiedy jesteś przytulana przez miłość, kiedy to wszystko ma sens. Że nie obchodzi Cię, co mówią inni o tym wszystkim, o każdym z Was osobno i razem. Że pada milion smutnych słów, a Ty wciąż kochasz, wybaczasz, przepraszasz, przytulasz i budujesz to wszystko, co tak kochasz.
|
|
 |
cz2. Że upokarzasz się przed Miłością, pokazujesz teksty ze starych czasów, coś, czego się wstydzisz, obnażasz się, do kości. Pomagasz myć okna, tęsknisz za rogiem ulicy i uśmiechasz się, gdy rano widzisz smsa "Dzień dobry, kocham Cię!", a jeśli nie odpiszesz kilka minut "Co z Tobą, tęsknię!". Że mówisz o miłości. Do Żab, do Agnieszki Chylińskiej, tańca, Francji, Paryża, rodziny. Że odkrywasz się, totalnie. I że zabierasz kołdrę w środku nocy, a dowiadujesz się o tym rano.
Że kochasz...kochasz.
|
|
 |
Facetowi można zaufać tylko kiedy śpi. I to obok ciebie
|
|
 |
każda z kobiet próbuje schować pod makijażem tę niewinną buźkę pięciolatki, której pęka serduszko.
|
|
 |
Kiedy się z kimś żegnasz, ostatnie zdanie znaczy najwięcej.
|
|
 |
kiedy ktos odchodzi, to nie po to, abysmy za nim szli.
|
|
|
|