 |
"KOBIETY NIE MOGĄ MIEĆ CIENIA WĄTPLIWOŚCI, W PRZECIWNYM RAZIE WSZYSTKO SKOŃCZONE.
MUSISZ DAĆ IM PEWNOŚĆ."
-Federico Moccia, 'Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić'
|
|
 |
"Nigdy nie myślałam, że z taką chęcią będę wstawała o 7, brała prysznic, jadła śniadanie w biegu lub wcale i radosnym krokiem szła na praktyki. Nie zakładałam, że stanę się użyteczna, że moja praca i zaangażowanie może komuś pomóc, że będę potrzebna. Zrozumiałam jak ważne jest czuć się potrzebną. Jak cholernie ważne jest wiedzieć, że to co robisz nie jest bezcelowe. Jak bardzo teoria odbiega od praktyki. Ile jeszcze chciałabym zrobić, jakie plany snuć na przyszłość, chwytać życie w swoje ręce."
|
|
 |
"Jeśli przychodzisz więcej niż raz, w jedno miejsce, z tą samą osobą to myślę, że nie możesz już nigdy powiedzieć, że to tylko twoje miejsce."
-Lauren Kate
|
|
 |
"Bo przychodzi taki czas, taki moment, gdzie zdajemy sobie sprawę, że jedyne czego potrzebujemy to tej konkretnej osoby."
|
|
 |
"Ja potrzebuję faceta, który da mi szansę być kochającą, czułą, delikatną, odsłoniętą, odkrytą ze wszystkimi swoimi słabościami, i nie wykorzysta tego."
|
|
 |
"Nikt nie chce być singlem, bo nikt nie chce zamienić się w potwora, w na stale przyspawaną do własnego pierdolnika emocjonalną kalekę. Człowiek, który zaczyna budować swoje życie na bazie własnej samotności zaczyna się nieodwracalnie psuć."
-J. Żulczyk
|
|
 |
''Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt
w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu se-
kund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy
się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na
następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia,
jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każ-
dego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia,
znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy
zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę" bank może za-
mknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym mo-
mencie, bez żadnego ostrzeżenia - w każdej chwili może
zatrzymać nasze życie...''
-Marc Levy
|
|
 |
"Patrząc na kogoś, możesz dostrzec najwyżej połowę z tego kim jest. Pragnąc poznać resztę, niszczysz wszystko. Tego się nauczyłem."
-'Moje życie beze mnie'
|
|
 |
Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego.
|
|
 |
jest moim Mistrzem. Bez jego bitów nie ruszam się z domu. To on przeważnie jest ze mną w trudnych chwilach. Zawsze moge liczyć że poprawią mi humor jego zwrotki. Może i dużo jara, ale bez niego to wszystko nie było by takie kolorowe. teraz wiem że jest "milion dróg do śmierci" wiem że gdzie bym nie poszla trafie na "pole marysi" a gdy trace siłe wiem że jesteśmy "nieśmiertelni". Co by się nie działo zawsze "nie daj za wygraną" , przyzwyczaiłam się już że "tutaj gdzie żyjemy" nie zawsze jest tak jak tego chcemy. Zawsze "gdy zgaśnie słońce" wszystko staje się inne. "mamy czas" żeby uszczęśliwić bliskich, wiem że "nie tylko Ty" tak myslisz. Zawsze poczujemy "smak ryzyka" gdy będziemy chciele zrealizować" ucieczke do raju". Zawsze mamy "wspólny lot" bo "zrozumiałem" jak tu jest.
|
|
 |
chyba coś między nami pękło, nie jestem pewna swoich uczyć, nie wiem co mam ci napisać, co powiedzieć, nie chce okłamywać Cie z każym "kocham". Mam totalny rozpierdal, mega kongo w głowie i w sercu. Zawsze chciałam Cie mieć, chciałam czuć się przy tobie bezpiecznie. Nie wiem już czy to miłość czy tylko przywiązanie do Twojej osoby. Wiem ile musiałam przejśc za każdym razem gdy odchodziłeś. Teraz jest jakoś inaczej. Potrzebuje wolności, swobody, pewności siebie , chce wiedzieć , że bez Ciebie i tak sobie poradze. Nie wiem co robić, chce się odizolowac, odlecieć na kilka chwil, żeby móc sobie to wszystko jakoś poukładac. Nie wiem czy to taki kaprys na kilka dni czy po prostu na tyle się przy Tobie zmienilam, że chce znowu być sobą. Nie czuje się teraz pewnie, mam kilka obaw, więcej problemów. Nie chce Cie ranić a później czegoś żałowac.Chce być pewna tego co jest a nie co jest tylko codziennością.
|
|
 |
nie wiem co się dzieje, kurwa nie ogarniam już tego wszystkiego. Tak czekałam na te wakacje, które powoli okazują się jedną wielką porażką, na ktorej cierpi tylko moja duma. Nie jestem sobą , nie znam tej osoby która teraz we mnie siedzi. Wole być wulgarną dziewczyną , ktora zawsze mówi to co myśli, niż być kimś na pokaz. Wole się czasem odizolowac od tego wszystkiego niż najebać sobie więcej problemów. Wole nie mieć z kim pogadać niż powiedziec pare słow za dużo osobie na której mi zależy.
|
|
|
|