 |
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć
|
|
 |
|
Dzięki Tobie się uśmiecham, mimo że wcześniej tego nie robiłam. To Ty nadajesz sens wszystkiemu co jest dookoła. Kochasz mnie taką jaka jestem. I po prostu chcesz żebym była. I wiesz, że tak będzie już zawsze
|
|
 |
|
kiedyś nie wierzyłam że mężczyźni potrafią kochać, teraz wiem ze jest inaczej
|
|
 |
|
Lubię kiedy pytasz, czy jestem Twoja.
|
|
 |
|
Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym co piękne.
|
|
 |
|
i przychodzi taki dzien, taki wieczór jak ten, ktory probuje przekresic swoja zdwojona sila wszystko, co tak bardzo kocham i na czym mi zalezy. nie moge na to pozwolic, a jednoczesnie nie mam mocy z tym walczyć... nie potrafię żyć z tym bólem, chcę stąd uciec, uciec od problemów, ale czy to na pewno jest ucieczka? w koncu tego co sie czuje nie da sie ominąć, prędzej czy później wszystko wraca i trzeba to pokonać, samemu...
|
|
 |
|
jedyne czego potrzebujesz naprawdę w życiu to osoba, która potrzebuje cię w swoim.
|
|
 |
|
I w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.
|
|
 |
|
Czasami miłość nie pozwala na ostatni oddech..
|
|
 |
|
I wiesz co w tym wszystkim jest najbardziej poniżające? Kochać człowieka, który ma cię za nic. Który nie miał nawet odwagi, by spojrzeć ci w oczy
i powiedzieć 'odchodzę'.
|
|
 |
|
Jak powiedzieć komuś, że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić, że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło, to nadal w powietrzu unosi się jego zapach? Jak przyznać to prawie bezboleśnie, że ktoś wszczepił się
w moją duszę odrobinę głębiej, a każde wspomnienie sprawia, że czuję jakby ktoś grzebał nożem w mojej klatce piersiowej? Jak wytłumaczyć to, że się wzdrygam na samą myśl, że ktoś inny mógłby próbować zająć tamto miejsce? Jego miejsce..
|
|
 |
|
Każdego dnia powtarzam sobie:
"Znajdź coś , co pokochasz i tym razem nie pozwól się temu zabić."
|
|
|
|