 |
|
Musiał odejść, by przekonać się, że byłam inna niż wszystkie poprzednie. Może gdyby wtedy nie odszedł, nigdy by tego nie zrozumiał. Jednak przez to mnie stracił. A teraz już za późno na wielkie powroty, na dotrzymywanie dawnych obietnic o byciu na zawsze, na udawanie że tej całej wyuzdanej obojętności nie było. Za późno już na bycie razem. Za późno na miłość..
|
|
 |
|
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twojej rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje coś, czego nie wybrałaś. I może cię to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje. Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz. | Katarzyna Grochola
|
|
 |
|
Zacznij być, a nie bywać. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz jak ogromny smutek ogarnia moje serce kiedy uświadamiam sobie, że kilkanaście miesięcy mojego życia, że każda chwila czekania, każdy moment starania się i tęsknienia staje się nic nie wartym czasem. Nie wiesz jak przykro jest kiedy dochodzi do mnie, że przeznaczenia jednak nie da się oszukać, że cudów nie ma, a nadzieja była taka złudna. Nie masz najmniejszego pojęcia jak bardzo boli fakt, że znów przegrałam kolejną walkę o swoje życie, że straciłam wszystko, co miałam, że kolejny raz tak bardzo zawiodłam się na losie. Nie tak wyobrażałam sobie swoje życie, ale najwyraźniej nie Ty jesteś mi pisany. Nasz czas właśnie dobiegł końca.
|
|
 |
|
W końcu musiałam dopuścić do siebie myśl, że moje życie podzieliło się na dwie części: przed i po. Pomiędzy nimi zaś sterczy wbity twardo klin: utrata miłości. Nie krępuje on ruchów, można z nim chodzić, śmiać się, żyć jakby nigdy nic. Ale wystarczy przystanąć na chwilę i zgiąć plecy, a w środku poczuje się bardzo wyraźnie ziejącą pustkę..
|
|
 |
|
Wiesz co jest najgorsze w miłości?
To, że jest czymś, o co nigdy nie poprosisz...
|
|
 |
|
Nigdy nie nauczę się cieszyć z tego, co mam.
|
|
 |
|
"Nie kocham Cię. Nigdy Cię nie kochałam i nigdy nie byłam dla Ciebie dobra. Nigdy nie usiłowałam sprawić Ci radości, a jednak jesteś mi równe bliski jak moje własne serce. Przywykłam do Twoich słów, do tonu Twojego głosu. Do myśl, które były zawsze moimi. Przywykłam do Ciebie."
|
|
 |
|
"Ty mnie już oczywiście nie pamiętasz. A ja przez te wszystkie chwile nie przestawałem myśleć o Tobie..."
|
|
 |
|
"Tak naprawdę sam nie wiem, czego chcę. Ale mam nadzieję, że będę wiedział, jeśli to zobaczę".
|
|
|
|