 |
|
od zawsze zastanawiałam się skąd u ludzi bierze się ta pierdolona perfidia. najpierw wywiercają ci olbrzymią dziurę w brzuchu by upchnąć tam wszystkie ich bezsensowne problemy, a potem jak gdyby nigdy nic zostawiają cię bez najmniejszego słowa wyjaśnienia z całym tym emocjonalnym gównem. każdy by chciał zostać wysłuchany, ale słuchać nie ma komu. wszyscy pierdolą by tylko zostać choć trochę zauważonym. pierdolę takie coś. czy to takie trudne pojąć, że gówno mnie obchodzą cudze problemy skoro nie potrafię uprzątnąć nawet własnych ? sorry, ale nie potrafię się rozdwoić.
|
|
 |
|
to przykre, że laski biją się o faceta.
|
|
 |
|
tak... zaleź mi za skórę a swojego żelastwa z zębów będziesz szukała w swojej dupie.
|
|
 |
|
ale tym razem Ty zatańcz, ja popatrzę.
|
|
 |
|
przez życie przebojem? ja tam wolę spokojnie.
|
|
 |
|
po jakimś czasie tylko ból jest dla nas inspiracją, tą naszą prawdą.
|
|
 |
|
by świat już nie ranił w serce wbijając drzazgi..
|
|
 |
|
przed nienawiścią, zazdrością , głupotą tych, którzy rządzą ziemią i chcą tylko ją zburzyć.
|
|
 |
|
cierpicie w stadzie, bo chcecie się wydostać.
|
|
 |
|
nie wiem, jak znaleźć te godziny, które znikają.
|
|
 |
|
zrozum, mój świat to nie tylko te linijki i wersy.
|
|
 |
|
zrozum to i nie planuj żadnej zemsty.
|
|
|
|