głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasiunia3104

Chcesz zrobić mi na złość ? Zobaczymy kto wygra. Pofarbuję się na perfidny rudy  tylko dla tego  że kiedyś mnie na to namawiałeś  nie będę już smutna i pokaże wszystkim  że jakoś sobie radzę  usiądę w miejscu w którym się poznaliśmy  z wysokim i przystojnym brunetem  tylko dlatego  że wiem że uwielbiasz tam spędzać czas  wstawię sobie z nim zdjęcie  i zmienię status na facebooku  bo ty nie masz jak dodać z nią zdjęcia.. Będę ustawiać sobie sweet słodkie opisy  tylko dlatego że nigdy ich nie ustawiałam  do Ciebie też. Będę się pokazywać z nim  przy Twoich znajomych  by Ci donieśli że jestem szczęśliwa. Przebijesz mnie?

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

Chcesz zrobić mi na złość ? Zobaczymy kto wygra. Pofarbuję się na perfidny rudy, tylko dla tego, że kiedyś mnie na to namawiałeś, nie będę już smutna i pokaże wszystkim, że jakoś sobie radzę, usiądę w miejscu w którym się poznaliśmy, z wysokim i przystojnym brunetem, tylko dlatego, że wiem że uwielbiasz tam spędzać czas, wstawię sobie z nim zdjęcie i zmienię status na facebooku, bo ty nie masz jak dodać z nią zdjęcia.. Będę ustawiać sobie sweet słodkie opisy, tylko dlatego że nigdy ich nie ustawiałam, do Ciebie też. Będę się pokazywać z nim, przy Twoich znajomych, by Ci donieśli że jestem szczęśliwa. Przebijesz mnie?

Czego nienawidzę i nie mogę znieść? Kucyka u chłopaków  tłustych włosów  skarpet do sandałów  chłopaka noszącego koszulkę bez rękawów  ludzi  którzy się nie myją  wietrzenia pach w komunikacji miejskiej  zdrady i uczucia  że nie mam nikogo  komu mogłabym zaufać.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

Czego nienawidzę i nie mogę znieść? Kucyka u chłopaków, tłustych włosów, skarpet do sandałów, chłopaka noszącego koszulkę bez rękawów, ludzi, którzy się nie myją, wietrzenia pach w komunikacji miejskiej, zdrady i uczucia, że nie mam nikogo, komu mogłabym zaufać.

myślisz że jak spędziłam z nimi tyle czasu i obdarzyłam ich mianem ''najlepszych mord'' to wszystko im wybacze? nie. kurwa  nie wszystko da sie wybaczyć nawet tym najlepszym  na psychice zostanie pare nie gojących sie blizn  a znajomość zaniknie jak dym z papierosa.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

myślisz że jak spędziłam z nimi tyle czasu i obdarzyłam ich mianem ''najlepszych mord'' to wszystko im wybacze? nie. kurwa, nie wszystko da sie wybaczyć nawet tym najlepszym, na psychice zostanie pare nie gojących sie blizn, a znajomość zaniknie jak dym z papierosa.

To że się uśmiechasz nie oznacza że wszystko w porządku  prawda? To że jesteś ateistą nie robi z ciebie odludka  prawda? To że często zdarza ci się pić wódkę  i popijać ją wódką  to nie znaczy że jesteś alkoholikiem? Więc jeśli kobieta ubierze się skąpiej niż na ogół jest przyjęte  to nie oznacza że masz prawo nazywać ją od dziwek  prawda?

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

To że się uśmiechasz nie oznacza że wszystko w porządku, prawda? To że jesteś ateistą nie robi z ciebie odludka, prawda? To że często zdarza ci się pić wódkę, i popijać ją wódką, to nie znaczy że jesteś alkoholikiem? Więc jeśli kobieta ubierze się skąpiej niż na ogół jest przyjęte, to nie oznacza że masz prawo nazywać ją od dziwek, prawda?

Tego wieczoru  kiedy przyszedłeś do mnie poddenerwowany  wiedziałam  że jest coś nie tak bo zazwyczaj byłeś wyluzowany  a tym razem coś Cie męczyło  tłumaczyłeś się  że masz po prostu 'zły dzień' uwierzyłam Ci  bo zapewniałeś  że jestem osobą z którą chcesz iść przez życie  obiecałeś wierność  jednakże w tym momencie zlizywałam Ci z ust zdrade  której nie byłam świadoma.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

Tego wieczoru, kiedy przyszedłeś do mnie poddenerwowany, wiedziałam, że jest coś nie tak bo zazwyczaj byłeś wyluzowany, a tym razem coś Cie męczyło, tłumaczyłeś się, że masz po prostu 'zły dzień' uwierzyłam Ci, bo zapewniałeś, że jestem osobą z którą chcesz iść przez życie, obiecałeś wierność, jednakże w tym momencie zlizywałam Ci z ust zdrade, której nie byłam świadoma.

I znowu jutro pójdę do kościoła. Sama. On znowu siądzie za mną. Moje serce będzie chciało rozwalić klatkę piersiową. Pójdzie do komunii  wracając na miejsce cudownie się uśmiechnie. Do mnie. Jak gdyby nigdy nic. Usiądzie z tyłu. Moje oczy napełnią się łzami  ale mimo to w duchu będę się uśmiechać. Gdy msza się skończy  wyjdziemy w tym samym momencie z kościoła. Nie powiemy sobie  cześć . Pójdzie pierwszy chodnikiem do domu  ja za Nim. Obróci się raz  albo dwa. Ewentualnie trzy. Skręcę wcześniej  ostatni raz na Niego spoglądając. Będę szła środkiem drogi. Wejdę do domu. Ściągnę kurtkę i buty. Pobiegnę szybko na górę  żeby nie rozpłakać się przy rodzicach. Wpadnę do pokoju. Rzucę się na łóżko. Puszczę jakąś smutną piosenkę i wspomnienia będą robić swoje. Tak  na pamięć znam scenariusz samotnych niedziel.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

I znowu jutro pójdę do kościoła. Sama. On znowu siądzie za mną. Moje serce będzie chciało rozwalić klatkę piersiową. Pójdzie do komunii, wracając na miejsce cudownie się uśmiechnie. Do mnie. Jak gdyby nigdy nic. Usiądzie z tyłu. Moje oczy napełnią się łzami, ale mimo to w duchu będę się uśmiechać. Gdy msza się skończy, wyjdziemy w tym samym momencie z kościoła. Nie powiemy sobie "cześć". Pójdzie pierwszy chodnikiem do domu, ja za Nim. Obróci się raz, albo dwa. Ewentualnie trzy. Skręcę wcześniej, ostatni raz na Niego spoglądając. Będę szła środkiem drogi. Wejdę do domu. Ściągnę kurtkę i buty. Pobiegnę szybko na górę, żeby nie rozpłakać się przy rodzicach. Wpadnę do pokoju. Rzucę się na łóżko. Puszczę jakąś smutną piosenkę i wspomnienia będą robić swoje. Tak, na pamięć znam scenariusz samotnych niedziel.

  chodź z nami na tego Sylwestra.   prosiła mama.   nie! ile razy mam mówić  że nie chce nigdzie iść?   krzyczałam.   sama będziesz siedzieć?   zapytała.   tak.   syknęłam.   chyba by mi serce pękło gdybyś siedziała sama jak palec w takim dniu.   łzy stanęły jej w oczach.   cały rok siedzę sama  nikt się mną nie interesuje więc w Sylwestra też mogę.   wyjąkałam łamiącym się głosem. wyszła z kuchni ukrywając mokre od łez policzki  może w końcu dotarło do niej  że ciągła samotność jest dla mnie codziennością  może zrozumiała to  że ma mnie jedną a spędza ze mną tylko niedziele. może już wie dlaczego zawsze mówię  że uwielbiam niedziele.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

- chodź z nami na tego Sylwestra. - prosiła mama. - nie! ile razy mam mówić, że nie chce nigdzie iść? - krzyczałam. - sama będziesz siedzieć? - zapytała. - tak. - syknęłam. - chyba by mi serce pękło gdybyś siedziała sama jak palec w takim dniu. - łzy stanęły jej w oczach. - cały rok siedzę sama, nikt się mną nie interesuje więc w Sylwestra też mogę. - wyjąkałam łamiącym się głosem. wyszła z kuchni ukrywając mokre od łez policzki, może w końcu dotarło do niej, że ciągła samotność jest dla mnie codziennością, może zrozumiała to, że ma mnie jedną a spędza ze mną tylko niedziele. może już wie dlaczego zawsze mówię, że uwielbiam niedziele.

gdy pierwszy raz spojrzałam w Twoje urocze  niebieskie oczy zrozumiałam  że już nie potrafię bez Ciebie żyć. wpadłam po uszy  od pierwszego wejrzenia. zostałeś całym moim sercem  nie mogłam spać  nie mogłam jeść. tego dnia kiedy dowiedziałam się  że czujesz to co ja byłam w siódmym niebie  bo wiesz  bez Ciebie moje istnienie na ziemi nie miało by żadnego sensu.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

gdy pierwszy raz spojrzałam w Twoje urocze, niebieskie oczy zrozumiałam, że już nie potrafię bez Ciebie żyć. wpadłam po uszy, od pierwszego wejrzenia. zostałeś całym moim sercem, nie mogłam spać, nie mogłam jeść. tego dnia kiedy dowiedziałam się, że czujesz to co ja byłam w siódmym niebie, bo wiesz, bez Ciebie moje istnienie na ziemi nie miało by żadnego sensu.

gdy pierwszy raz spojrzałam w Twoje urocze  niebieskie oczy zrozumiałam  że już nie potrafię bez Ciebie żyć. wpadłam po uszy  od pierwszego wejrzenia. zostałeś całym moim sercem  nie mogłam spać  nie mogłam jeść. tego dnia kiedy dowiedziałam się  że czujesz to co ja byłam w siódmym niebie  bo wiesz  bez Ciebie moje istnienie na ziemi nie miało by żadnego sensu.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

gdy pierwszy raz spojrzałam w Twoje urocze, niebieskie oczy zrozumiałam, że już nie potrafię bez Ciebie żyć. wpadłam po uszy, od pierwszego wejrzenia. zostałeś całym moim sercem, nie mogłam spać, nie mogłam jeść. tego dnia kiedy dowiedziałam się, że czujesz to co ja byłam w siódmym niebie, bo wiesz, bez Ciebie moje istnienie na ziemi nie miało by żadnego sensu.

ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić  wiedziała  że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego  że gdyby nie mieli siebie  nie mieliby nic .

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić, wiedziała, że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego, że gdyby nie mieli siebie, nie mieliby nic .

od tego czasu kiedy się rozstaliśmy byłam z trzema chłopakami. nie było to zbytnio nic poważnego  oszukiwałam się ciągle  że już do niego nie czuję nic  że jest mi obojętny a tak naprawdę ciągle o nim myślałam i analizowałam wszystkie chwile z nim spędzone. każdy chłopak mi go przypominał w sumie nie wiem czemu bo jest całkiem inny niż ci wszyscy. zrozumiałam  że go kocham dopiero teraz  że to uczucie wcale nie wygasło i nadal mi na nim zależy. bo czemu gdy przechodzi obok mnie i wita mnie uśmiechem mam ochotę rzucić mu się na szyję? nogi uginają mi się dokładnie tak jak wtedy kiedy się w nim zakochałam  motyle w brzuchu napierdalają a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić. chyba nigdy nie przestałam go kochać.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

od tego czasu kiedy się rozstaliśmy byłam z trzema chłopakami. nie było to zbytnio nic poważnego, oszukiwałam się ciągle, że już do niego nie czuję nic, że jest mi obojętny a tak naprawdę ciągle o nim myślałam i analizowałam wszystkie chwile z nim spędzone. każdy chłopak mi go przypominał w sumie nie wiem czemu bo jest całkiem inny niż ci wszyscy. zrozumiałam, że go kocham dopiero teraz, że to uczucie wcale nie wygasło i nadal mi na nim zależy. bo czemu gdy przechodzi obok mnie i wita mnie uśmiechem mam ochotę rzucić mu się na szyję? nogi uginają mi się dokładnie tak jak wtedy kiedy się w nim zakochałam, motyle w brzuchu napierdalają a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić. chyba nigdy nie przestałam go kochać.

dzisiejszy wieczór należy do najgorszych. siedzimy ekipą u mnie w pokoju  każdy gdzieś przybity po kątach  przeżywając sytuacje na swój sposób. ja jedna siedzę z laptopem na kolanach pisząc ten denny wpis a przyjaciel opierający się o moje ramie wyciera mi łzy z policzków. z głośników słychać jego ulubiony kawałek Piha. wszystko jest nie tak. gdyby tu był już tańczyłby na środku  śmiejąc się jak dziecko albo siedziałby obok któregoś z przyjaciół i praliby się po pyskach. gdyby tu był  dzisiejszy dzień nie wyglądałby tak jak wygląda. jego obecność każdemu poprawiała humor  jego cudowny uśmiech i gadanie bez sensu którego nikt nigdy nie rozumiał. nawet nikt nie wie jak będzie mi go brakowało  ciągle widzę jego uśmiechniętą twarz i słyszę ten donośny  zachrypnięty głos.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

dzisiejszy wieczór należy do najgorszych. siedzimy ekipą u mnie w pokoju, każdy gdzieś przybity po kątach, przeżywając sytuacje na swój sposób. ja jedna siedzę z laptopem na kolanach pisząc ten denny wpis a przyjaciel opierający się o moje ramie wyciera mi łzy z policzków. z głośników słychać jego ulubiony kawałek Piha. wszystko jest nie tak. gdyby tu był już tańczyłby na środku, śmiejąc się jak dziecko albo siedziałby obok któregoś z przyjaciół i praliby się po pyskach. gdyby tu był, dzisiejszy dzień nie wyglądałby tak jak wygląda. jego obecność każdemu poprawiała humor, jego cudowny uśmiech i gadanie bez sensu którego nikt nigdy nie rozumiał. nawet nikt nie wie jak będzie mi go brakowało, ciągle widzę jego uśmiechniętą twarz i słyszę ten donośny, zachrypnięty głos.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć