głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasiunia3104

 jesteś silna  dasz sobie radę    oczywiście  że tak  jestem chodzącym posągiem  a wszystko odbija się ode mnie  wcale nie cierpię  i to nie prawda  że co noc wylewam łzy  a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

"jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posągiem, a wszystko odbija się ode mnie, wcale nie cierpię, i to nie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.

wszyscy znamy kogoś  komu chcielibyśmy z całego serca zajebać.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

wszyscy znamy kogoś, komu chcielibyśmy z całego serca zajebać.

czujesz to samo  co narkomani  kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. oni kradną i poniżają się  by za wszelką cenę dostać to  czego tak bardzo im brak.. a Ty jesteś gotowa na wszystko  by zdobyć jedno. jego miłość.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

czujesz to samo, co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak.. a Ty jesteś gotowa na wszystko, by zdobyć jedno. jego miłość.

nie dziw mi się  że jestem inna niż te wszystkie laski  którymi się otaczasz. nie muszę wypychać cycków ani zalotnie się uśmiechać  by poznać swoją wartość.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

nie dziw mi się, że jestem inna niż te wszystkie laski, którymi się otaczasz. nie muszę wypychać cycków ani zalotnie się uśmiechać, by poznać swoją wartość.

rzeczywistość mnie ominęła  zostały tylko zajebiście twarde marzenia.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

rzeczywistość mnie ominęła, zostały tylko zajebiście twarde marzenia.

Tęsknimy  choć nie mówimy o tym  bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości  w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo  ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to  co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć  ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni  choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to  co kochamy  kochamy to  co niszczymy. Gubimy się  ciągle się gubimy  upadamy  przegrywamy  rozpadamy się wewnętrznie  płaczemy  śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty  chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć  nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły.
Autor cytatu: agathe96

Wiesz co boli mnie najbardziej?  To  że to ja staram się by wszystko było w porządku.  To ja  ratuję sytuację i to ja dostaję na koniec po dupie  i płaczę jak wariatka w zakładzie zamkniętym.

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

Wiesz co boli mnie najbardziej? To, że to ja staram się by wszystko było w porządku. To ja, ratuję sytuację i to ja dostaję na koniec po dupie i płaczę jak wariatka w zakładzie zamkniętym.
Autor cytatu: agathe96

http:  ask.fm kochelowaxd zapytajcie coś :c

kinia10107 dodano: 6 luty 2013

http://ask.fm/kochelowaxd zapytajcie coś :c

od jego śmierci nie wychodzę nigdzie oprócz szkoły. nie mam ochoty tłumaczyć znajomym jak sobie radzę i wysłuchiwać  że będzie dobrze. przyjaciele? są przy mnie ciągle  całymi dniami przesiadują w moim domu tyle  że nie w tym samym pomieszczeniu. unikam ich  nie chce mieć z nikim styczności  nie mam ochoty na rozmowy  wyjebane mam na ich krzyki i tłumaczenia  że potrzebuję psychologa. czy ja jestem jakąś jebnięta? nie  ja tylko straciłam najlepszego przyjaciela.. na zawsze.

kinia10107 dodano: 5 luty 2013

od jego śmierci nie wychodzę nigdzie oprócz szkoły. nie mam ochoty tłumaczyć znajomym jak sobie radzę i wysłuchiwać, że będzie dobrze. przyjaciele? są przy mnie ciągle, całymi dniami przesiadują w moim domu tyle, że nie w tym samym pomieszczeniu. unikam ich, nie chce mieć z nikim styczności, nie mam ochoty na rozmowy, wyjebane mam na ich krzyki i tłumaczenia, że potrzebuję psychologa. czy ja jestem jakąś jebnięta? nie, ja tylko straciłam najlepszego przyjaciela.. na zawsze.

wieczorami  kiedy tak leżąc na łóżku myślami krążę ponad wszystkim co przyziemne  wyobrażam sobie Twój uśmiech  jest tak realny jakby wyrwany z kadru i nagle obecny obok. znów patrząc w pusty ekran telefonu  w powiadomieniach widzę Twoje zdjęcie  kolejna nieodebrana wiadomość  nawet ta najkrótsza i niby tak zwyczajna powoduje  że dotychczasową ciemność w mych źrenicach zastępuje blask światła  prawdziwego szczęścia.

kinia10107 dodano: 5 luty 2013

wieczorami, kiedy tak leżąc na łóżku myślami krążę ponad wszystkim co przyziemne, wyobrażam sobie Twój uśmiech, jest tak realny jakby wyrwany z kadru i nagle obecny obok. znów patrząc w pusty ekran telefonu, w powiadomieniach widzę Twoje zdjęcie, kolejna nieodebrana wiadomość, nawet ta najkrótsza i niby tak zwyczajna powoduje, że dotychczasową ciemność w mych źrenicach zastępuje blask światła, prawdziwego szczęścia.

i ten najgorszy momenty  gdy ktoś kogo mocno kochasz  każe ci udowodnić swoją miłość.

kinia10107 dodano: 5 luty 2013

i ten najgorszy momenty, gdy ktoś kogo mocno kochasz, każe ci udowodnić swoją miłość.

Od niedawna mam przyjaciółkę. Nie chciałam jej nigdy znać właściwie  to Ona zaproponowała mi znajomość  bez możliwości odrzucenia tej propozycji.Zdałam sobie sprawe  że przez jakiś czas musze nią żyć  właściwie do końca. Ta przyjaciółka sprawia że co tydzień mam pieprzone badania  pobierają mi krew i za jakiś czas włosy zaczną mi wypadać od przyjmowanej chemii  włosy które jako jedyne w sobie lubiłam  no może poza ogólną zajebistością. Przystąpie do operacji  która albo mnie zabije albo mnie uratuje  ta przyjaciółka mnie zabija a zarazem pomaga żyć pełnią. Odkąd dowiedziałam się że ową przyjaciółkę posiadam  umiem żyć chwilą. Zawsze umiałam  ale nie do takiego stopnia. Nie martwić się co będzie jutro  bo tak naprawde jutra moge nie mieć. Ma na imię Rak  potrafi być miła.  rastaa.zioom

kinia10107 dodano: 5 luty 2013

Od niedawna mam przyjaciółkę. Nie chciałam jej nigdy znać właściwie, to Ona zaproponowała mi znajomość, bez możliwości odrzucenia tej propozycji.Zdałam sobie sprawe, że przez jakiś czas musze nią żyć, właściwie do końca. Ta przyjaciółka sprawia,że co tydzień mam pieprzone badania, pobierają mi krew i za jakiś czas włosy zaczną mi wypadać od przyjmowanej chemii, włosy które jako jedyne w sobie lubiłam, no może poza ogólną zajebistością. Przystąpie do operacji, która albo mnie zabije albo mnie uratuje, ta przyjaciółka mnie zabija a zarazem pomaga żyć pełnią. Odkąd dowiedziałam się,że ową przyjaciółkę posiadam, umiem żyć chwilą. Zawsze umiałam, ale nie do takiego stopnia. Nie martwić się co będzie jutro, bo tak naprawde jutra moge nie mieć. Ma na imię Rak, potrafi być miła. |rastaa.zioom

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć