głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasiunia1996

obudziłam się ze łzami w oczach.spojrzałam dookoła  uświadomiłam sobie gdzie jestem  jaki mamy czas  i ponownie do oczu podeszły mi łzy. śniło mi się  że wróciłeś   ot tak  po prostu   żyłeś. że wszedłeś do domu  pocałowałeś mnie w czoło i obdarowałeś uśmiechem  który tak bardzo kochałam. nie było czasu Twojego załamania  nie było żadnych Twoich łez  nie było żadnego skoku  ani żadnej śmierci   byłeś Ty i ja  po prostu   dwoje szczęśliwych ludzi. i to tak strasznie zabolało  bo chwilę po przetarciu oczu zrozumiałam  że nigdy w życiu nie będę miała już obok Twojej osoby  nawet na chwilę.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 15 marca 2013

obudziłam się ze łzami w oczach.spojrzałam dookoła, uświadomiłam sobie gdzie jestem, jaki mamy czas, i ponownie do oczu podeszły mi łzy. śniło mi się, że wróciłeś - ot tak, po prostu, ,żyłeś. że wszedłeś do domu, pocałowałeś mnie w czoło i obdarowałeś uśmiechem, który tak bardzo kochałam. nie było czasu Twojego załamania, nie było żadnych Twoich łez, nie było żadnego skoku, ani żadnej śmierci - byłeś Ty i ja, po prostu - dwoje szczęśliwych ludzi. i to tak strasznie zabolało, bo chwilę po przetarciu oczu zrozumiałam, że nigdy w życiu nie będę miała już obok Twojej osoby, nawet na chwilę. || kissmyshoes

wiesz co najbardziej boli? kochałam wierząc  że to się nigdy nie spierdoli.

kladzia77 dodano: 15 marca 2013

wiesz co najbardziej boli? kochałam wierząc, że to się nigdy nie spierdoli.

gniewem zatruty  ledwo stoisz na nogach.

kladzia77 dodano: 15 marca 2013

gniewem zatruty, ledwo stoisz na nogach.

Znowu Cię spotkałam. Mój świat na chwilę zwolnił tempo  zaś serce znacznie je przyspieszyło. Stanęłam i zamurowana wpatrywałam się w Ciebie. Przestałam słuchać kolegi  totalnie zgubiłam się w tym co mówił. Zauważyłeś mnie i chcąc nie chcąc Nasze spojrzenia musiały się spotkać. Wybłagałam serce by zwolnił  a swój świat by znowu wcisnęło pedał gazu. Znowu szłam wolnym krokiem w towarzystwie mojego ukochanego debila  ciągle wpatrując się głęboko w Twoje tęczówki. Mijając Ciebie uśmiechnęłam się tylko i poszłam dalej. Wreszcie wróciło wszystko do normy i już nawet nie jest mi przykro  że nie usłyszałam z Twoich ust 'cześć'.   kinia 96

kinia-96 dodano: 15 marca 2013

Znowu Cię spotkałam. Mój świat na chwilę zwolnił tempo, zaś serce znacznie je przyspieszyło. Stanęłam i zamurowana wpatrywałam się w Ciebie. Przestałam słuchać kolegi, totalnie zgubiłam się w tym co mówił. Zauważyłeś mnie i chcąc nie chcąc Nasze spojrzenia musiały się spotkać. Wybłagałam serce by zwolnił, a swój świat by znowu wcisnęło pedał gazu. Znowu szłam wolnym krokiem w towarzystwie mojego ukochanego debila, ciągle wpatrując się głęboko w Twoje tęczówki. Mijając Ciebie uśmiechnęłam się tylko i poszłam dalej. Wreszcie wróciło wszystko do normy i już nawet nie jest mi przykro, że nie usłyszałam z Twoich ust 'cześć'. / kinia-96

 cz.1 w końcu do mnie przyszła wiedziałam  że nie odpuści.'z chęcią bym Ci wyjebała teraz' powiedziała nie mając pojęcia jak zacząć rozmowę.spojrzałam na Nią obojętnie po czym wrednie odpowiedziałam:'spróbuj'.chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała.'chyba musimy pogadać'  wydusiła w końcu z siebie coś choć trochę sensownego.'o czym?' syknęłam.'o Nim i o tym co się stało' odpowiedziała.nagle poczułam jakby serce zaczęło walić mi milon razy szybciej niż zawsze.to nie był ten moment nie ta chwila na wspominanie zmarłego przyjaciela.nie mogłam złapać powietrza a w sobie czułam miliony wspomnień emocji i żalu do Niej i do Niego.'wyjdź'  wydusiłam z siebie.'Żaklina wszystko dobrze?' podeszła do mnie przestraszona.napiłam się wody po czym próbowałam ochłonąć.nagle krzyknęłam w Jej kierunku:'wyjdź  bo Cię zapierdolę'. patrzyła na mnie z przerażeniem.'Ty mi tego nigdy nie wybaczysz' powiedziała  patrząc na mnie smutnymi oczami.'nigdy kurwa.nigdy'

kissmyshoes dodano: 15 marca 2013

[cz.1]w końcu do mnie przyszła-wiedziałam, że nie odpuści.'z chęcią bym Ci wyjebała teraz'-powiedziała,nie mając pojęcia jak zacząć rozmowę.spojrzałam na Nią obojętnie,po czym wrednie odpowiedziałam:'spróbuj'.chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała.'chyba musimy pogadać'- wydusiła w końcu z siebie coś choć trochę sensownego.'o czym?'-syknęłam.'o Nim,i o tym co się stało'-odpowiedziała.nagle poczułam jakby serce zaczęło walić mi milon razy szybciej niż zawsze.to nie był ten moment,nie ta chwila na wspominanie zmarłego przyjaciela.nie mogłam złapać powietrza,a w sobie czułam miliony wspomnień,emocji i żalu-do Niej,i do Niego.'wyjdź'- wydusiłam z siebie.'Żaklina,wszystko dobrze?'-podeszła do mnie przestraszona.napiłam się wody,po czym próbowałam ochłonąć.nagle krzyknęłam w Jej kierunku:'wyjdź, bo Cię zapierdolę'. patrzyła na mnie z przerażeniem.'Ty mi tego nigdy nie wybaczysz'-powiedziała, patrząc na mnie smutnymi oczami.'nigdy,kurwa.nigdy'-

 cz.2 ' powiedziałam trzymając się za klatkę piersiową i próbując się uspokoić.po chwili wycofała się chwilę potem zniknęła już za drzwiami a ja z sekundy na sekundę czułam się coraz lepiej.to niesamowicie chore jak serce może działać na widok osoby która wyrządziła nam tyle złego.  kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 15 marca 2013

[cz.2]'-powiedziałam,trzymając się za klatkę piersiową,i próbując się uspokoić.po chwili wycofała się-chwilę potem zniknęła już za drzwiami,a ja z sekundy na sekundę czułam się coraz lepiej.to niesamowicie chore,jak serce może działać na widok osoby,która wyrządziła nam tyle złego.||kissmyshoes

Patrz. Zaczynam od początku  bynajmniej chce. Bez Ciebie  łez i smutnych wieczorów  bo zastąpie je przyjaciółmi  uśmiechami i dniami wartych powtórek.   kinia 96

kinia-96 dodano: 15 marca 2013

Patrz. Zaczynam od początku, bynajmniej chce. Bez Ciebie, łez i smutnych wieczorów, bo zastąpie je przyjaciółmi, uśmiechami i dniami wartych powtórek. / kinia-96

Miłość używa tych samych perfum  co Ty.   kinia 96

kinia-96 dodano: 14 marca 2013

Miłość używa tych samych perfum, co Ty. / kinia-96

Zaczyna się niewinnie. Najpierw jakieś głupie wiadomości na fb które rozwijały się w ciekawe i długie rozmowy. Później wymiana numerami gg na którym kontynuowane są rozmowy do godzin nocnych  rano ciężko wstać ale w głębi duszy cieszysz się i następnego wieczora sytuacja się powtarza. W końcu uświadamiasz sobie że uzależniasz się od tej osoby. Zaczynacie się przyjaźnić ale Tobie coraz bardziej zależy i próbujesz sam sobie zaprzeczyć. W końcu wyjawiasz światu prawdę ale zazwyczaj jest już za późno.

kasiunia1996 dodano: 14 marca 2013

Zaczyna się niewinnie. Najpierw jakieś głupie wiadomości na fb które rozwijały się w ciekawe i długie rozmowy. Później wymiana numerami gg na którym kontynuowane są rozmowy do godzin nocnych, rano ciężko wstać ale w głębi duszy cieszysz się i następnego wieczora sytuacja się powtarza. W końcu uświadamiasz sobie że uzależniasz się od tej osoby. Zaczynacie się przyjaźnić ale Tobie coraz bardziej zależy i próbujesz sam sobie zaprzeczyć. W końcu wyjawiasz światu prawdę ale zazwyczaj jest już za późno.

Nie miałam Ciebie w planie    Ty mnie też nie  ale los postawił nam siebie na drodze. Nie wiedziałam że tak to wszystko się potoczy. Pisząc do Ciebie pierwszy raz nie sądziłam że odpiszesz a już na pewno że staniesz się dla mnie taki ważny.

kasiunia1996 dodano: 14 marca 2013

Nie miałam Ciebie w planie, Ty mnie też nie, ale los postawił nam siebie na drodze. Nie wiedziałam że tak to wszystko się potoczy. Pisząc do Ciebie pierwszy raz nie sądziłam że odpiszesz a już na pewno że staniesz się dla mnie taki ważny.

To niewiarygodne jak szybko potrafimy się uzależnić od przypadkowo poznanych osób. Najczęściej robią one najwięcej zamieszania w naszym życiu. To za nimi strasznie tęsknimy nawet chwilę po spotkaniu  to o nich myślimy każdego dnia  to o nich śnimy każdej nocy.

kasiunia1996 dodano: 14 marca 2013

To niewiarygodne jak szybko potrafimy się uzależnić od przypadkowo poznanych osób. Najczęściej robią one najwięcej zamieszania w naszym życiu. To za nimi strasznie tęsknimy nawet chwilę po spotkaniu, to o nich myślimy każdego dnia, to o nich śnimy każdej nocy.

wiele razy dostałam od ojca takie wpierdol  że ledwie mogłam się ruszać   a mimo to  zawsze na mojej tawrzy gościł uśmiech. moje serce już od dawna dość mocno nawala   a mimo to  nadal tańczę i biegam kilka kilometrów dziennie. matka zawsze mówiła mi  że do niczego w życiu nie dojdę  a zdałam maturę  i teraz w pełni realizuję swoją pasję. więc proszę Cię  nie opowiadaj mi bzdur o ograniczeniach   bo wystarczy wziąć się w garść  i działać   a nie wciąż marudzić  że przecież nie mam warunków   bo powiedz mi  z której strony ja miałam jakiekolwiek warunki? z żadnej  a mimo to udało mi się zrealizować marzenia.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 14 marca 2013

wiele razy dostałam od ojca takie wpierdol, że ledwie mogłam się ruszać - a mimo to, zawsze na mojej tawrzy gościł uśmiech. moje serce już od dawna dość mocno nawala - a mimo to, nadal tańczę i biegam kilka kilometrów dziennie. matka zawsze mówiła mi, że do niczego w życiu nie dojdę- a zdałam maturę, i teraz w pełni realizuję swoją pasję. więc proszę Cię, nie opowiadaj mi bzdur o ograniczeniach - bo wystarczy wziąć się w garść, i działać - a nie wciąż marudzić, że przecież nie mam warunków - bo powiedz mi, z której strony ja miałam jakiekolwiek warunki? z żadnej, a mimo to udało mi się zrealizować marzenia. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć