|
- śpij już, kochanie. - nie mogę, mamusiu. - co się stało? - dzisiaj jakiś chłopczyk ukradł mi w piaskownicy foremkę. - kupimy drugą. - a serduszko drugie? też kupisz, mamusiu?
|
|
|
Na prawde jestem zmęczona trwaniem tu. Sztucznym unoszeniem kącików ust ku górze. Udawaniem że jest dobrze a w środku przeżywać coś co zabija mnie coraz bardziej. Na prawde ciężko jest tu żyć, bez jakiegokolwiek sensu.
|
|
|
dlaczego nie umiem zapomnieć o ludziach , którzy tak mnie zranili?
|
|
|
Gdybys był jedna z moich łez , nie płakałabym , bo bałabym sie , ze Cie strace : >
|
|
|
Prawdą czlowiaka , jest to , co ukrywa .
|
|
|
Kochasz , wiec czekasz - proste .
|
|
|
Trzeba walczyc o to , bez czego zyc nie mozesz .
|
|
|
|
I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to, że dałeś mi tą cholerną nadzieje, z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
|
Są tacy ludzie , którzy zadali najwięcej bólu , a za którymi spoglądając rano w lustro najbardziej tęsknię.
|
|
|
|
chciałam Ci wybaczyć próbując zapomnieć
|
|
|
w życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu.
|
|
|
|