 |
Wysadźmy się w powietrze dziś w centrum, o szesnastej.
Razem raźniej, życie depcze wyobraźnię, to jest chore
|
|
 |
lubię Cię nie lubić czasami. a tak poza tym to Cię kocham - i lubię Cię kochać. / veriolla
|
|
 |
|
Przyjdź do mnie na noc, zapalimy. Będziemy zaciągać się naszą zieloną koleżanką, zapijając ją czystą. Wpadnij, wyznamy sobie jakąś miłość, potem będziemy rozmawiać o tym, jak świat jest piękny, trzymając się za ręce. Później może wylądujemy w łóżku, a może nad kiblem - nieważne. Następnego dnia poudajemy, że nic nie było, wszystko wróci do normy, wszystko będzie tak samo szare i tak samo chujowe.
|
|
 |
mam twarde łokcie i miękkie serce. zawsze tak miałam.
|
|
 |
nie analizuj, ciesz się, że jest jak jest. /zozolandia
|
|
 |
Chowanie urazy to jak picie trucizny z nadzieją że pozabija Twoich wrogów..."
|
|
 |
czasami nawet zwykła codzienność, może być odczuwana jak magia.
|
|
 |
W dzisiejszym świecie bardziej liczy się wygląd niż charakter. Wygrywa ładna dziwka, a nie normalna dziewczyna .
|
|
 |
nie mam zamiaru z tobą rywalizować, bo rozpierdalam cię na starcie.
|
|
 |
czasami ludzie po prostu muszą wypłakać wszystkie łzy, by zrobić miejsce dla dużego uśmiechu, który inaczej się nie zmieści.
|
|
 |
najbardziej docenia się ludzi w chwilach, gdy zdajemy sobie sprawę, że możemy ich stracić na zawsze.
|
|
 |
wartości, którymi się obecnie kierujemy w życiu, budowaliśmy od dzieciństwa
|
|
|
|