 |
nie bój się o mnie kochanie i tym co będzie dalej. jak nie docenisz Ty, to doceni inny. | gazowana
|
|
 |
|
sentyment pozostanie, uczucie niekoniecznie.
|
|
 |
usiądź obok okrywając swą bluzą me zmarznięte ciało, delikatnie przytul tak abym w twych ramionach poczuła się bezpiecznie, bym poczuła twe ciepło, którego nagle zabrakło. spójrz głęboko w oczy, wyczytując z nich wszystko czego pragniesz, może widząc strach, który przeszywa z dnia na dzień coraz bardziej, zdasz sobie sprawę jak bardzo Cię potrzebuję. | endoftime.
|
|
 |
lubię jak mnie przytulasz. lubię czuć, że jestem ważna dla Ciebie. lubię być Twoja. | gazowana
|
|
 |
dobrze się czuję z myślą, że będziesz mój, nawet jeśli oszukuję sama siebie. | gazowana
|
|
 |
|
Choć ja i Ty, to kilometry lub odległość, to jak dziecko, nieświadomy pójdę za Tobą, nie obchodzi mnie odległość. Choć nie jesteśmy blisko, ufam bezgranicznie, może to głupie, ale wolę ufać przez moment, niż żałować całe życie. /podobnopopierdolony
|
|
 |
nie pozwól na to, żebym zatęskniła za Tobą. | gazowana
|
|
 |
'mówił że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał. wpadał z nią, pił, znał umiar, ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać. coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.' Bonson, Matek.
|
|
 |
może teraz też patrzysz ze łzami w oczach w gwiazdy i zadręczasz się jednym jedynym pytaniem.. czy mu jeszcze zależy? | gazowana
|
|
 |
milczę. wsłuchaj się w to. już rozumiesz? ja też nie. | gazowana
|
|
|
|