 |
|
Dziś nie odbieram telefonów, przetańczę całą noc, upiję się do nieprzytomności, zagadam z byle kim.. choć na chwilę chce zapomnieć o tobie .
|
|
 |
|
nigdy nie pojmiesz jak moje ' zawsze ' potrafi być dosłowne.
|
|
 |
|
Wiesz jakie to chujowe uczucie, gdy czujesz, że to już nie to samo?
|
|
 |
|
nie mów mi jak kochasz, nie mów mi jak czujesz. ja i tak wiem swoje, że ty mnie oszukujesz...
|
|
 |
|
nienawidzę ciebie, siebie. nienawidzę nas. nienawidzę chwili, gdy wszystko zabrał nam czas. nie chcę już pamiętać, nie chcę, bo to boli. chcę zapomnieć i na nowo poczuć smak euforii. wiem, że to nie sztuka i mi to nie wyjdzie, ale mimo tego, chcę nadal czuć, że żyję. tracąc ciebie straciłam więcej niż wszystko. jednak wiele bym dała, byś teraz był blisko. byś przytulił mnie jak kiedyś, znowu pocałował w usta. wracam do tego nocami, ale wokół przestrzeń pusta. to, co było to minęło, to co było, już nie wróci. ale ciągle jest tak samo, wiecznie morda mi się smuci. łzy lecą same z oczu, napływają mimowolnie. a życie bez ciebie jest takie nieudolne. wszystko bez ciebie straciło swój sens, straciłam sens życia, zakończył się słodki dance. mam tą świadomość, że już cię nie poczuję i że to co było wtedy to jakieś wrażenie złudne... / zycietodziwka
|
|
 |
|
Opuszkami palców otarłam łzy z policzków,które jak na złość nie chciały przestać lecieć.Jedne zasychały tylko po to,aby po chwili pojawiły się kolejne.Zaparzyłam herbate i usiadłam na drewnianym parapecie wspominając to co było,co odeszło.Nie wiem ile czasu minęło,nie wiem ile miesięcy przeniosłam się wstecz,ale gdy wzięłam kubek w dłonie herbata była zimna,a dłonie lodowate.Wspomnienia bolą,ale nie żałuję.Nie żałuję żadnej z chwili z Nim spędzonej,żadnego dotyku,żadnego pocałunku.To On naczył mnie kochac,to On nauczył mnie miłości..I niestety nauczył mnie cierpienia.Nauczył mnie jak udawać śmiech i jak powstrzymywać łzy przy innych.Jak cierpieć w samotności nie zadręczając tym innych..Mimo tego nie żałuję.Kocham,tęsknie,pragnę.Pragnę być z kimś kto mnie nie chce,kogoś kto wyrwał mi kawałek serca pozostawiajac wielką ranę,mimo to czekam..Czekam,aż stanie u progu moich drzwi i powie,że żałuję,ze kocha..-No cóż..pomarzyć zawsze można-powiedziałąm na głos ocierając kolejna łzę.. ||pozorna
|
|
 |
|
komu się również nie chce oddychać?...
|
|
 |
|
Wiem,ze to glupie,ale za każdym razem wracając do domu,wychodząc z psem,czy idąc do sklepu po jogurt rozglądam się dookoła z nadzieją,że dostrzegne sylwetkę wysokiego bruneta zmierzajacego w moją stronę.Zwalniam zbliżając się do domu z nadzieją,ze czai się on gdzieś za rogiem,że za chwilę podbiegnie do mnie z Milką,pocałuje w czoło wybuchając śmiechem widząc szrpiącego mnie kundelka,po czym jedną ręką złapie smycz,a drugą obejmie moją dłoń.Tęsknie za czasmi,gdy niespodziewanie pojawiał pod moim domem z czułym:"no hejka Kochanie!",na co ja z założonymi rękami wspinałam się na palcach,cmokałam w policzek narzekając na to,że nie uprzedził mnie,że przyjdzie,że znowu jestem nieogarnięta,a tak naprawdę krzyczałam w środku ze szczęścia..Tęsknie za Jego uśmiechem,za spojrzeniem,za Jego dotykiem,czułym słowem i delikatnym ciałem.Ta tęsknota powoli wykańcza moje ciało i umysł..Bo z naszej wielkiej miłosci dziś pozostało tylko kilka fotografi i słone łzy nocą..|| pozorna
|
|
 |
|
sam powiedziałeś, że początki są zawsze trudne, tylko na chuj ty to wszystko jeszcze bardziej utrudniasz?! / zycietodziwka ...
|
|
|
|