 |
pytasz co czuję, a ja nie wiem co mam odpowiedzieć. Jak idiotka leżę w ciemnym pokoju, a łzy kapią mi po skroniach. Mam masę emocji właściwie nie mając żadnych. Targają mną sprzeczne odczucia. W środku coś we mnie wręcz krzyczało, bym spięła dupę i zaczęła robić cokolwiek by nie pozwolić mu odejść, wiedziałam, że czas rozłąki będzie dla mnie bardziej niż ciężki, ale nie potrafiłam tego uzewnętrznić. Siedziałam i grzecznie przytakiwałam na każde jego zdanie jakby zabrakło mi słów, a przecież już tyle razy, zatrzymywałam ludzi przy sobie, robiłam to skutecznie, płynnie. Nie w tym wypadku, po raz pierwszy czułam, że głupie uczucie jest silniejsze ode mnie. Miał przewagę, nie wchodziłam w dyskusję wiedząc, że przegram, dosłownie jak nie ja. To jest dużo silniejsze niż poprzednie, mimo wszystko został uraz po tamtym, którego się boje. Tak usilnie nie chcę niczego zepsuć. Tak mocno chciałabym dziś poczuć go przy mnie. /improwizacyjna
|
|
 |
Teraz wszystko się udawało, książka, rozmowa z przyjaciółką, zajmowały moje myśli. Bałam się nocnego przypływu emocji. /improwizacyjna
|
|
 |
Robiłam wszystko by nie myśleć, odsuwałam najmniejsze skojarzenia z jego osobą. Usilnie starałam nie wracać do stanu krztuszenia się płaczem. /improwizacyjna
|
|
 |
on bawił się nią a ona nim- nie wiedzieli tylko jak bardzo rozdrapią stare rany, nie wiedzieli że ich gierki doprowadzą do powrotu starej miłości
|
|
 |
Mylisz się jeśli myślisz, że przyjaźń polega na wzajemnym słodzeniu sobie. /improwizacyjna
|
|
 |
Jeśli facet jest z Tobą, to za pewne Cię kocha, więc mała, nie sraj się o każdy jego ruch, bo pewnych zachowań nawet miłość nie wytrzymuje. /improwizacyjna
|
|
 |
Nie odkładajmy na jutro tego, co trzeba naprawić dziś.
Jutro może być już za późno.
|
|
 |
Kiedy w końcu zrozumiesz że nigdy już nie będzie "NAS" i to przez CIEBIE
|
|
 |
- myślałem, że nadal coś do mnie czujesz
- czuję, ale nauczyłam się ignorować bezużyteczne odczucia. / wizaz
|
|
 |
w jednej dłoni kubek espresso
w drugiej - Twoja dłoń,
i tak co wieczór
- ten sam sen... / wizaz
|
|
 |
" Nie wychowałem Cię tak, by on mógł Cię zranić,
wziąć to niewinne serce i je zgorszyć." /wizaz
|
|
 |
` mój feminizm go śmieszył. "i tak wiem, że lubisz, gdy mówię,
że należysz do mnie" - stwierdzał, całując mnie w czoło. / wizaz
|
|
|
|