 |
Ku zdziwieniu popatrz na nią i na niego,
niebo spotkało piekło, piekło spotkało niebo
|
|
 |
w prawdziwym uczuciu nie chodzi o to, by być nierozłącznym, tylko o to żeby ta rozłąka nic nie zmieniała.
|
|
 |
Póki nie zabraknie wiary, siły nam idę do przodu z dala od fam
|
|
 |
Patrzysz na mnie rozumiejąc moje wady. Nie boisz się być ze mną, jesteś przy mnie bez obawy.
|
|
 |
I bądź tu mądry synchronizuj dwa serca
Bo to co Cię uskrzydla potrafi być jak morderca
Się nie nakręcam już więcej nie rozkminiam
Bo prawdziwe uczucie co by się nie działo
Nie przemija...
|
|
 |
Chwilo trwaj, trwaj, trwaj chwilo,Wszystko z siebie daj, by cie nic nie zabiło.
|
|
 |
Wiesz, czego nienawidzę najbardziej? Nienawidzę niepewności, bo nie wiem kiedy wrócisz i kiedy będzie czas na nadrobienie chwil w których nie mogliśmy być obok.. Nienawidzę tej świadomości, że znów zaczynam tęsknic, nie mogę Cię zobaczyc, a jedyne co mogę zrobic to gapic się daleko przed siebie i myslec, że zaraz przyjedziesz do mnie i przytulisz, ale wiem że masz świadomość , że ktoś oddałby wszystko, by Cię choc przez chwilę ujrzec. Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej od łez i nie mam nawet siły, by się podniesc. Ból spowodowany Twoją nieobecnością w moim życiu jest najgorszy !! :((
|
|
 |
Plan na Wakacje : Jutro Hiszpania na 3 tygodnie -zwiedzic Barcelone i pozniej podboj na Gran Canaria! / wiec Miłych Wakacji! /Kocham : ****/ Najwazniejsze wakacje bo z Nim w roli głownej : ))))
|
|
 |
Dzisiaj dzien z dziewuszkami!! i oczywiscie dzisiaj BUŁGARSKA!! z najlepszymi : ****
|
|
 |
Miłość, którą mi dajesz, jest niebem w moim sercu.
|
|
 |
- rób jak uważasz. ja dam radę, jak zawsze - będzie dobrze, zobaczysz - co masz teraz na myśli? - zgadnij - nie wiem... już się w tym gubię - kocham Cię.
|
|
 |
perspektywa zakończenia całej tej farsy. kartka, ołówek, wódka i prochy. pisanie tych ostatnich liter, zapijając leki, odpływając. żegnanie się. przelanie na ten skrawek papieru tych najistotniejszych teraz słów. przeprosin do przyjaciółki za to, że nie zdążyła zrobić mi naleśników z nutellą, co planowałyśmy, że nie założyłyśmy albumu z wakacyjnymi zdjęciami, nie pojechałyśmy na obiecany basen, nie odwiedziłyśmy Mielna i Australii. zdania do Niego z podziękowaniem za tą niewielką ilość cudownych chwil, których miało być więcej i zapewnieniem, że to dla ułatwienia wyboru dalszego działania. do mamy - przeprosiny za ostatnią spinę i za to, że zostawiam bałagan w pokoju. i ostatni akapit do Niej o tym, że już nie musi krwawić, że nie musi się zabijać, bo ja zrobię to za nią.
|
|
|
|