Wiesz, czego nienawidzę najbardziej? Nienawidzę niepewności, bo nie wiem kiedy wrócisz i kiedy będzie czas na nadrobienie chwil w których nie mogliśmy być obok.. Nienawidzę tej świadomości, że znów zaczynam tęsknic, nie mogę Cię zobaczyc, a jedyne co mogę zrobic to gapic się daleko przed siebie i myslec, że zaraz przyjedziesz do mnie i przytulisz, ale wiem że masz świadomość , że ktoś oddałby wszystko, by Cię choc przez chwilę ujrzec. Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej od łez i nie mam nawet siły, by się podniesc. Ból spowodowany Twoją nieobecnością w moim życiu jest najgorszy !! :((
|