 |
martwię się. zaczynając od tego, że największą obawą napawa mnie to przywiązanie, moja odpowiedzialność za to jak je utrwalam i za niego, za jego serce, które trzymam w dłoniach, a przy upuszczeniu będzie równoznaczne z jego całkowitym upadkiem - nie tylko jednego mięśnia. przeraża mnie ożywienie i gotowość w jego oczach, gdy odbiera telefon od któregoś z kumpli z informacją o kolejnej spinie; zaciskam, z cholernego strachu o niego, wargę, a on wraca po godzinie i łapiąc mnie za dłonie, zapewnia, że nic się nie dzieje, by nieświadomy tego, że słyszę, kilka minut później opowiadał znajomemu, że w starciu na jego gołe ręce, przeciwnik wyciągał łom. mogłabym tłumaczyć to tym, że prawie się nie znaliśmy, gdy się w to pakowałam, ale nie przejdzie mi to przez gardło. wciąż wydaje mi się, że po prostu warto jest w tym tkwić.
|
|
 |
on mnie nie ogranicza, a ja nie robię nic, by musiał się martwić. patrzy na mnie z troską w oczach i zdarza mu się pytać czy wszystko w porządku, lecz nie zakazuje mi niczego. noszę na nadgarstku opaskę jego ulubionego piłkarskiego klubu od kilku dni, podobnie jak on wcisnął sobie na nos moje okulary przeciwsłoneczne. spędzamy razem całe dnie, a pół godziny po pożegnaniu już wspomina o tym, jak tęskni. pisze mega słodkie wiadomości na dobranoc i oboje udajemy, że już się kładziemy, że zasypiamy bez problemu nie zaprzątnięci żadnymi myślami. między pocałunkami obiecał mi, iż nie będzie wymagał ode mnie wyznań i za to mu dziękuję, bo moje serce się po prostu gubi.
|
|
 |
Dzisiaj Strefa Kibica z eM i reszta : **..oczywiście liczymy na Hiszpanow;D
Pepe=Srepe haha ( dla lasek ktore interesuje sie piłka przez Euro..rzygam tym ;DD )
|
|
 |
Czekamy nie cierpliwie do Piatku..pozniej wymarzone Wakacje^^ /// 5 lipca wkoncu na mecz Lecha a pozniej wypoczynek...Hiszpania a doklandnie jak narazie Gran Canaria apozniej co dalej to okaze sie jeszcze..moze Lloret de mar hmm..? : ))
|
|
 |
dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach. mam ją tylko dla Ciebie, całe serce dla Ciebie, mam wszystko dla Ciebie
|
|
 |
Bo kiedy nie możemy zasnąć nachodzą nas myśli o sytuacjach, które mogły potoczyć się inaczej. Słowach, które wypowiedzieliśmy i których żałujemy, że nie wypowiedzieliśmy. Oraz o rzeczach, które zrobiliśmy i które mogliśmy zrobić
|
|
 |
patrzyłam na niego z boku. widziałam tą maskę przylegającą do jego twarzy. ten teatr w którym występował oraz całą publikę. jego wytrenowany uśmiech, głos. obserwował mnie kątem oka z bólem w źrenicach, bo wiedział już, że nie ma odwrotu, że widzę-rany, które oszpeciły całą duszę, cierpienie, brak sensu, kumulujący się niesmak do życia.
|
|
 |
Pamiętam jak się uśmiechałaś ,
jak zasypiałaś ,
delikatną grę mięśni Twojego ciała .
Styczniowy deszcz tworzył na gałęziach drzew sople .
W powietrzu parował Twój ciepły oddech .
Czułem Twój smak byłaś dla mnie tak bliska .
Twoje wilgotne włosy obok mojego policzka .
Bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci .
To wszystko minęło nigdy już nie wróci !
|
|
 |
` Tutaj gdzie żyjemy nie ma słońca ,
Bóg o nas zapomniał .
Bo tutaj gdzie żyjemy tak łatwo wejść , ale już gorzej się wydostać .
Tutaj gdzie żyjemy ból nie ma końca , cierpienia nowy rozdział .
Bo tutaj gdzie żyjemy musisz mieć w sobie siłę ,
żeby temu życiu sprostać . !
|
|
 |
Wrzuc luz , bo na chuj masz się spinać , jebać to nie Twoj klimat , ich życiorys to kpina . Nie ważne co będzie za pare lat tu i teraz . Teraz jest twój swiat .
|
|
|
|