 |
Zazdroszczę Ci tego, że umiesz być tak obojętny..
|
|
 |
Chciałabym umieć cię znienawidzić . Nawet nie wiesz ile bym dała, żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią . Chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły, a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś .
|
|
 |
To nie kilometry dzielą ludzi,lecz obojętność.
|
|
 |
Odpowiadam za to co powiedziałam, a nie za to co zrozumiałeś.
|
|
 |
Wpatrywali się w siebie w milczeniu. Chciał otrzeć łzę spływającą po jej policzku, lecz w ostatniej chwili cofnął dłoń. Wiedział, że nie powinien. Więc to koniec? To ona przerwała milczenie. Wiesz, że gdybym tylko mógł, zostałbym z tobą na zawsze.- Zostań& - wypowiedziała, te słowa niemal szeptem. Nie mogę, nie możemy.. Przepraszam, że pojawiłem się w twoim życiu. Przepraszam, że już zawsze będę w nim obecny, jednak nie tak jak powinienem.- Przygryzła lekko wargę, by całkiem się nie rozpłakać. Patrzyła jak odchodzi. Stała tam i nic nie mogła zrobić. Nie mogła go zatrzymać. Automatycznie spojrzała w niebo.- Dlaczego!? Dobrze się tam bawicie, prawda? W odpowiedzi z nieba zaczął padać deszcz. Nie potrafiła odróżnić, co spływa po jej policzku. Lecz w tym momencie było to już nieistotne..
|
|
 |
Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy.. ale zatęsknisz - wiem to. Wtedy przed oczami zobaczysz każdy mój uśmiech, każdą chwilę spędzoną razem. Zatęsknisz.
|
|
 |
milion pytań i ani jednej odpowiedzi.
|
|
 |
ile razy jeszcze zasnę z tą myślą, że nie tak miało być ?
|
|
 |
Ze słuchawkami w uszach kładę się na zajebiście twardym dywanie i zaczynam rozmyślać. Przed oczami mam Twój obraz. Widzę Twój uśmiech, który kiedyś paraliżował każdą część mojego ciała w kilka sekund. Momentalnie zaczynają przelatywać mi jedne z najlepszych chwil mojego życia, a mianowicie były to wszystkie wieczory spędzone z Tobą, bo jakże inaczej. Słysze Twój głos, a oddycham resztkami Twojego zapachu. Czuje się dokładnie jak kiedyś, kiedy z nieznanych przyczyn zniknąłeś.. Ta świadomość, że zobaczyć Cie mogę tylko w śnie, bądź przelotem na korytarzu szkolnym, na mieście rozpierdala mnie od środka. Przecież oddałabym wszystko, żeby mieć Cię choć na chwilę.
|
|
 |
Im większy dystans tym większe przyciąganie.
|
|
 |
Nie lubię tego paraliżującego uczucia, które dopada mnie w najmniej spodziewanych momentach. Tej nieogarniętej pustki, tęsknoty połączonej z żalem.
|
|
 |
Zawsze całujemy się leżąc,zawsze się dotykamy kiedy dookoła nie ma nikogo,mogę być nieuchwytna kiedy mnie zapragniesz, nie chcę być natrętna, ja tylko chciałabym znać prawdę.. Dlaczego? Czekam na Ciebie dłużej niż przeciętny człowiek mógłby i dlaczego myślę o Tobie więcej niż powinnam.
|
|
|
|