 |
Rzućmy monetą. Orzeł - zostajesz ze mną. Reszka - rzucamy jeszcze raz.
|
|
 |
Chyba nie istnieje łatwy sposób, żeby zapomnieć o związku. Nie można pstryknąć przycisku i już po wszystkim. Bo to naprawdę wyboista droga. Można próbować pozostać w związku. Można zostać w domu i marzyć o tym jedynym, nieosiągalnym. Ale w końcu i tak trzeba czasu.
|
|
 |
Siedziała w jednym z kątów swojego ciemnego pokoju, wypalając kolejnego papierosa. Dym nikotynowy unosił się na całej powierzchni mieszkania. W lewej ręce plastikowy kubek wypełniony po brzegi tanim winem i ich wspólna fotografia, którą postanowiła spalić rzucając ją na dywan razem z zapałką. Ogień długo się tlił. Kiedy z fotografii został już tylko popiół lekko otrzepała dywan , na którym zapałka jak na złość wypaliła dziurę w kształcie serca. Bezradnie upadła na podłogę i chowając głowę w kolana zaczęła płakać. Uświadomiła sobie , że On , Jego szarmancki głos, iskierki w oczach, toksyczny zapach i zniewalający dotyk nie umarły wraz z kawałkiem spalonego papieru, kawałkiem spalonych wspomnień , które na nowo ożywiają z każdą literą Jego imienia. Nie nazwę już tego miłością. Dziś zasługuje to na miano - opętanie.
|
|
 |
"znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci SMS-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz ? "
|
|
 |
Kibel zamknięty. Więcej nie nasrasz mi do serca.
|
|
 |
Już nie płaczę, ale to nie dlatego, że się z tym wszystkim pogodziłam. Po prostu zabrakło mi łez.
|
|
 |
Gdyby nie papierosy, kawa i alkohol, przestałabym istnieć po Twoim odejściu.
|
|
 |
Wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć 'Spierdalajcie, jestem boska!!!'.
|
|
 |
Są uczucia, których nie sposób zabić. Mimo, że na to zasługują.
|
|
 |
Chyba jestem już gotowa, żeby mieć wyjebane. Nie, żeby przestać Cię kochać, o nie, po prostu mieć wyjebane.
|
|
 |
A dziś będę zwykłą dziewczyną. Bez wytuszowanych rzęs i idealnie ułożonych włosów. Bo po co mam to robić? Przecież Ciebie już nie ma.
|
|
 |
Kup mi wino i pozwól mówić. Zasnę Ci gdzieś między kanapą, a nogą od stołu i będziesz mnie zbierać. Potem trochę pohisteryzuję, rozmażę makijaż i będę szczęśliwa...
|
|
|
|