|
możesz mieć cały świat u swoich stóp. rób to co pragniesz. dąż do upragnionych celów. czasami nawet łamanie zasad wchodzi w grę. przecież o to chodzi w życiu. wykorzystajmy go, póki jeszcze jesteśmy jego częścią
|
|
|
jeśli już mamy żyć oddzielnie. obiecaj mi, że chociaż jej podarujesz to szczęście o którym ja już mogę tylko pomarzyć.
|
|
|
Każdy nowy dzień to nowa historia, może by tak wreszcie tę historie stworzyć pełną emocji,szczęścia ,a mniej udawania szczęscia? Może warto spróbować zacząć się starać i przestać udawać kimś kim się nie jest? Chce by znalazł się ten,który poprowadzi ze mną to szczęście, bo samemu tak trochę trudno..
|
|
|
zabrałeś mi wszystko. wszystkie plany na przyszłość związane z Tobą szlak trafił
|
|
|
nigdy nie odgrywaj się na niewinnej osobie. kiedyś i Ciebie to może spotkać
|
|
|
byłeś obecny w moim życiu dwa lata. może rzadko, ale cały czas. jak mogłeś mnie okłamywać, że coś czujesz?
|
|
|
czy jest jeszcze jakaś szansa? chce być pewna
|
|
|
Zrobić wszystko dla drugiej osoby.. Nawet przestać istnieć.. To się nazywa wszystko.
|
|
|
Pamiętasz jej uśmiech? Ten uśmiech, który tak kochałeś. Nie uśmiechnie się już tak nigdy...Bo to był uśmiech tylko dla Ciebie..Pamiętasz jak wkurzałeś się gdy nie odbierała telefonów? Jak się bałeś,że mogło coś się jej stać? A gdy oddzwaniała, poczułeś wielką ulgę,pamiętasz? Pamiętasz, jak kazdy sms od niej sprawiał Cię w euforię? Pamiętasz jak byłeś zazdrosny o kazdego jej kolege? Zapewniała Cię ciąglę,że liczysz się tylko Ty. Pamiętasz jak tęskniłeś za nią? Jak jej dotyk Cie uspokajał? Pamiętasz jak się w niej zakochałeś?..Teraz mogłeś mieć to wszystko lecz wolałeś to stracić i skrzywdzić ją..To już nie powróci..
|
|
|
niebezpiecznie jest wierzyć, że osoba jest kimś więcej niż tylko osobą /Papierowe miasta
|
|
|
lekko muśnij nosem mój policzek. dłonią złap za kark. nie puszczaj dopóki nie poczuję smaku Twoich warg
|
|
|
drobna, prawie bezbronna ja, która właśnie na Ciebie tylko czeka. nie chce nikogo innego. przecież sam wiesz, że mogłoby nam być dobrze...
|
|
|
|