 |
|
Bo ten "przypadkowy wzrok" robi ze mną co chce.
|
|
 |
|
Są trzy rzeczy, za które nie powinno się przepraszać: uczucia, prawda i poczucie humoru.
|
|
 |
|
'eliminować własne wady i pielęgnować zalety tak, by w lustrzanym odbiciu nadal widzieć siebie, a nie pajaca zadowalającego innych.'
|
|
 |
|
Nie tolerowali mnie gdy kłamałam, nienawidzili mnie gdy mowiłam prawde. Pokochali wtedy, kiedy zaczełam mówić to co oni chcą usłyszeć./ schizzy
|
|
 |
|
-jesteś zwykłym śmieciem, krzyknełam patrząc na niego.Był zjarany, pijany i ledwo ogarniał rzeczywistość. Wstał, podszedl do mnie i z całej siły uderzył mnie w brzuch krzycząc -jesteś dla mnie zwykła dziwką. Spojrzałam na niego i ze łazmi w oczch -ty nawet na dziwkę nie zasługujesz, rzuciłam i ruszyłam w stronę drzwi. Serce łomotało mi w klatce piersiowej, mówiąc żebym wróciła i jakoś to uspokoiła, ale rozum wziął górę nad uczuciami. Choć wszystko rozdzieralo mnie od środka w duchu pomyślałam nie zasługuje na mnie. Wsiadając do windy zamknełam kolejny rozdział./ schizzy
|
|
 |
|
Za kogo go uważasz? Nie wiem.. nie jest facetem mojego życia, zwykły babiarz .Ale jednak coś w sobie ma, wystarczy jego uśmiech lub nawet sms. Jest jedyny w swoim rodzaju, nie pyta co u mnie, bo dobrze wie jak jest. Jest kim naprawdę ważnym, ale nie znalazłam takiego określenia kim- po prostu jest i nic więcej się nie liczy./ schizzy
|
|
 |
|
"Ludzie umierają...więc kochaj ich co dnia.
Piękno blednie...więc patrz na nie, nim zniknie.
Miłość odchodzi...ale nie ta, którą dajesz.
A jeśli będziesz kochać, nigdy sama nie zostaniesz."
|
|
 |
|
Rozkoszuj się spokojem, póki trwa.
|
|
 |
|
"Ująłem jej twarz w dłonie, uniosłem w górę i zajrzałem jej głęboko w oczy. Były pełne łez, jak głębokie źródła kryształowo czystej wody. Ale to nie był płacz. Uśmiechała się łagodnie. To miłość płynąca z jej serca wzbierała w oczach i spływała łzami po jasnobrązowych policzkach."
|
|
 |
|
- krwawię cicho żyjąc - żyję cicho krwawiąc
|
|
 |
|
- zamknięty świat , rany otwarte
- otwarty świat, rany zamknięte
|
|
|
|