 |
aktor, manipulator, to twój synonim, ja nie wiem o co chodzi zamień sobie pseudonim
|
|
 |
nie działa przepraszam judaszom już nie mogę pomóc, zachłysnąłeś się sobą..
|
|
 |
no i przyjdzie ten dzień, kiedy spotkamy się gdzieś na stricie face to face, cześć bo tak robi życie wiesz, ta historia ryje mi moja chorą psychikę jak klej butapren
|
|
 |
Kroczę nie wydeptaną ścieżką, czasu znów brakuje mi na wszystko, walczę, chcę jak najlepszą przyszłość, przyjaźń jak rodzina-dla mnie wszystkim, nigdy nie wypieraj się swych bliskich, pamięć zmarłym i tym za kratami, ona do grobu tylko idzie z nami
|
|
 |
Jak przyrzekam, to dotrzymam, to rzecz święta,
Różnie bywa, więc rzadko się przysięga,
Możesz mnie być pewny, po grób i amen,
Jestem z czasów, w których słowa były serio sporo warte,
|
|
 |
tu nie ma miejsca dla ciebie zakłamana szmato mentalny amator, marny z ciebie aktor
|
|
 |
Z PIONKA PANA NIE ZROBISZ HEHE
|
|
 |
możesz mieć tu przejebane, możesz jajca wyjebane mieć na wszystko. radości nie kupisz SMUTKU NIE UTOPISZ W PICIU
|
|
 |
jesteś jedną na milion, ale wolę żeby takich jak Ty był milion.. co Ty se myślałaś Ty głupia cipo nie obrażaj się teraz na mnie, bo przecież wiesz, że na chwile kocham potem pójdę se :D
|
|
 |
tak będzie lepiej, bo nie chcę już przepraszać za płomienie, których nie umiem ugaszać, za każde wspomnienie, za kartki z kalendarza, za zrozumienie, chyba znowu się powtarzam..
|
|
 |
lecz tym razem nie czekałeś, już nie pytałeś gdzie byłam
tylko tyle, puste chwile, puste myśl
|
|
 |
życiemnieuczybybyćskurwysynem
|
|
|
|