 |
- Chodź, porozmawiajmy. - Ok. Wychodząc na pole wyjebaliśmy na lodzie. Pozbieralismy się z pomocą innych i odeszliśmy. - Dlaczego mi to zrobiłeś? Powiedz wprost, że jestem dla Ciebie nikim. Zniknę z Twojego życia. Ja tylko chcę, żebyś był szczęśliwy. Mogę Ci w tym jakoś pomóc? - Nie. Nikt nie może. Nawet ja. Odeszła ode mnie miłość mojego życia. Może kiedyś znajdę jakąś laskę, która będzie w stanie mnie rozkochać jak ona. Póki co takiej nie spotkałem. - To czemu to zaczynałeś?! Wiesz,że jestem w tej samej sytuacji co Ty,przez Ciebie. Idąc tyłem do wyjścia i przodem do mnie rzucił : - Wiem,przykro mi. Ale po prostu o tym zapomnij. - zabił mnie i sens mojego życia.
|
|
 |
Albo będę z Tobą, albo nie będzie mnie w ogóle.
|
|
 |
Na miłość nie ma lekarstwa, jedynym rozwiązaniem jest przebywanie z ukochaną osobą.
|
|
 |
Jesteś taką idiotką, że nawet w wymowie robisz błędy ortograficzne./esperer
|
|
 |
Może taka jest właśnie moja misja na ziemi. Pokazywanie wszystkim, że można żyć z połamanym sercem,którego kawałki wbijają się w płuca, a przy tym jeszcze udawać szczęście./esperer
|
|
 |
Pamiętaj, że gdy raz postanowisz odejść, ja już nie będę grzać Twojej części łóżka modląc się o Twój powrót. /esperer
|
|
 |
Nie chcę żebyś mnie lubił. Lubić można kota sąsiadki, albo nową bluzkę. Ty masz oszaleć na moim punkcie, wyć z bólu za każdym razem gdy zniknę z Twoich oczu, a będę znikać często. Masz czuć się obco bez mojej dłoni. Dokładnie tak jak ja gdy mnie zostawiłeś, a potem chciałeś wrócić. /esperer
|
|
 |
Może kiedyś z Ciebie wyrosnę. Może któregoś dnia obudzę się i stwierdzę, że nie chcę już marnować czasu na osobę taką jak Ty. Będę mijać cię z nią na ulicy i nie zacznę krztusić się łzami. A może Ty coś zrozumiesz? Którejś nocy dojdziesz do tego, że jednak jestem dla Ciebie ważna? Wiesz co byłoby najgorsze? Przyzwyczajenie się do tego bólu wzajemnej nieobecności tak bardzo, że już nawet nie będziemy do siebie dążyć. /esperer
|
|
 |
Nasze życie zmieniło się w chwili, w której się poznaliśmy. Nieodwracalnie. Nasze historie się ze sobą złączyły. I już zawsze będą się nawzajem plątać, zbiegać. Bo zostawiliśmy sobie nawzajem ślad w naszym życiu. Nieodwracalnie staliśmy się kimś ważnym dla nas obu. Nie da się ot tak kogoś z życia wymazać. Zostawiliśmy po sobie piętno w sercu, którego żadne z nas nigdy nie zapomni. Nieodwracalnie staliśmy się niemal jednością. Nic tego nie zmieni, już nigdy nie zapomnimy, życie nam na to nie pozwoli, zobaczysz. Zawsze będziemy skazani na siebie, czy Ci się to podoba, czy nie.
|
|
 |
miej wyjebane, a będzie ci dane.
|
|
 |
Powoli się zbliżał, jego serce biło lekko, ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro. / Vixen.
|
|
 |
przyjdź , usiądź obok mnie i spraw , abym zaczęła płakać ze szczęścia . [?]
|
|
|
|