 |
Trzy miesiące temu? "I znów słyszę jego imię z Twoich ust, popierdoliło Cię", "rób co chcesz, ale wiesz jak to się skończy", "Twoja sprawa, lecz zobaczysz, będziesz cierpieć". Wszyscy, którzy wątpili w Niego, we mnie, w nas, w tą więź, w te uczucia - z wiernością wśród priorytetów, którą stawialiście pod największym znakiem zapytania, pierdolcie się.
|
|
 |
|
Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię.
|
|
 |
|
A Ty? Bałeś się kiedyś , że nie wystarczysz?
|
|
 |
A to, co było takie nie tak i co zmieniło się teraz, wpływając zarazem na całe moje życie, jest w pewnym stopniu dowodem na to jak kurewsko ważny dla mnie jest.
|
|
 |
Wkurza i śmieje się, i jest tak dziwnie zazdrosny, i puszcza moją dłoń, by chwilę potem znów robić miejsce na moją w swojej kieszeni. Zadaje głupkowate pytania, czy aby na pewno nie chcę siedzieć na innych kolanach, po czym muska moje wargi. Żegna się ze mną całusem i już ma odchodzić, wraca, łącząc nasze usta na kolejne kilka minut, a potem przyciąga mnie do siebie bardziej, szczelnie obejmuje rękoma. Kilka swobodnych muśnięć, zaciska swoją dłoń na mojej i pada to cholerne "kocham Cię", i wymiękam.
|
|
 |
|
kiedy on z nią zerwał, nie poszła do szkoły, nie odbierała telefonów, nie otwierała drzwi, ryczała przez cały dzień . ciągle próbowała zrozumieć, co jest w niej nie tak . przecież jest szczupła, ładna . winiła siebie . a przecież to on ją zdradził, to on lizał się z inną . to wszystko dla ładnej blondynki z dużymi cyckami . znienawidziła siebie . chciała być taka jak ona, być na jej miejscu . wszystko ją wkurwiało, nawet piosenki o szczęśliwej miłości na vivie . wciąż mówiła "nienawidzę go, nienawidzę!" . zadzwonił dzwonek do drzwi . poszła zobaczyć kto to . okazało się, że on . nie chciała mu otworzyć, ale i tak to zrobiła . zaczęła go bić pięściami, kopać, przy tym krzyczała, po czym przytuliła się do niego . to było silniejsze . nie wiedziała dlaczego, nie mogła nad tym zapanować . nagle obudziła się w niej nadzieja . myślała, że może zaprzeczy, odwoła to, co powiedział, że jest beznadziejna, że każda jest lepsza od niej . a on powiedział "przyszedłem po mojego laptopa" .
|
|
 |
|
od kilku miesięcy płakała wciąż . myślała tylko o nim . spławiała różnych chłopaków, bo to on był tym jedynym, nie wyobrażała sobie życie bez niego . ale on potraktował ją jak zabawkę . pobawił się jej uczuciami i zostawił . okaleczyła się, by zapomnieć, ale to nic nie dało . nie potrafiła wymazać go z pamięci . za każdym razem, gdy udawało jej się choć na chwilę zapomnieć, on pojawiał się w jej życiu i ranił za każdym razem coraz mocniej . ból był nie do zniesienia . kiedy widziała go z inną dziewczyną musiała powstrzymywać się, żeby jej nie uderzyć, a później siadała na ławce i znów płakała . kiedy pisał do niej czasem na gadu cała promieniała, była radosna i uśmiechnięta . ale później znów traciła nadzieję . mówiła, że to nic nie znaczy . tak bardzo go kochała . odchodząc, on zabrał jej wszystko: serce, duszę, nadzieje i szczęście .. pozostawił jej tylko smutek, płacz, bezsens i kamień, zamiast serca .
|
|
 |
|
Chciałabym do Ciebie podejść. Powiedzieć że tęsknie. Tak po prostu.
|
|
|
|