 |
kiedy wreszcie pozwolisz mu odejść, zrozumiesz jak ważny potrafi być jeden człowiek dla drugiego, zrozumiesz że żaden dzień nie ma odrobiny sensu, pozbawiony jego obecności. kilkoma westchnieniami słanymi w słuchawkę telefonu oznajmisz, chcąc uwierzyć że czas zabija ból, pragnąc ukojenia, ocierając łzy... "nie wierzę już w miłość"./nieswiadomosc
|
|
 |
czego oczekiwałaś ? kolejne walentynki spędzone samotnie, gorący kubek z wymalowanym sercem. marzenia, lodowate ręce, łzy parzące policzki, chęć schowania się pod kołdrę, ucieczki donikąd. niewinne pocałunki, ta słodka miłość, dotyk dłoni, dreszcz, uśmiechy. głuchy telefon, brak czasu na słowa, jeden oddech, dławisz się, a przecież On... On nigdy nie był naprawdę./nieswiadomosc
|
|
 |
może i tak skończymy osobno, a za 20 lat nie będziemy o sobie pamiętać, ale póki co chcę, żebyś był tu ze mną. / czarnycharakter
|
|
 |
czuję jak rozbierasz mnie wzrokiem, na szkolnym korytarzu wpatrujesz się we mnie jak w obrazek. wiem, że marzysz o tym, aby podejść i pocałować w usta, objąć w pasie i wyszeptać jakieś czułe słówko do ucha. ale przeraża cię bezbarwna rzeczywistość, nie podejdziesz, nie powiesz marnego 'siema', bo wiesz, że sytuacja cię przerasta. czujesz uczucie pustki, ale wiesz jak jest.
|
|
 |
nie musisz być księciem na białym koniu, a ja królewną z długimi złotymi włosami czekającej na ciebie w wierzy. możesz być zwykłym skejtem z deską w ręce, a ja najnormalniejszą dziewczyną na świecie w za dużej bluzie i trampkach. a jak będziesz kochać to zobaczysz we mnie swoją księżniczkę.
|
|
 |
uwielbiam dotykać Twoich wiecznie zimnych rąk, patrzeć w Twoje błękitne tęczówki i gładzić dłonią Twój blady policzek. lubię wtulać się w Twój tors i sprawiać, że usmiech na twarzy pojawia się z mojego powodu. kocham nosić Twoje gigantyczne bluzy i siadać Ci na kolanach. wiesz, nigdy nie wymienię Cię na kogoś innego, nigdy.
|
|
 |
opuszkami swoich lodowatych palców przejeżdżał po moich plecach. na całym ciele miałam ciarki. wargami lekko muskał moja szyję, a druga dłoń wędrowała na biodro. czułam bicie jego serca, w rytm muzyki, którą włączył zeszło kilka minut wcześniej. do ucha wyszeptał jak bardzo kocha. a ja? ja byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie.
|
|
 |
głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni.
|
|
 |
|
wieczór ze Słoniem. dałabym mu się rżnąc jak w love forever za te teksty !. / zm_
|
|
 |
|
Nie zapominaj, że jego jedyne uczucie to orgazm.
|
|
 |
Jeśli chcesz poznać dziewczynę, nie słuchaj tego co mówi. Wczytaj się w tekst piosenek, których słucha. Znajdziesz w nich wszystko, o czym boi się mówić.
|
|
 |
Żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bólu, nie potrafię powiedzieć na Ciebie złego słowa.
|
|
|
|