 |
Chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem. Tylko do siebie możesz mieć pretensje. Twój wybór, twój ból. Ponosisz konsekwencje"
|
|
 |
to że jest uśmiech, nie znaczy że nie ma cierpienia
|
|
 |
Był taki obojętny..Zupełnie jak ja sprzed kilku lat kiedy prosił mnie o szansę. Życie zahartowało go. Co ja sobie głupia myślałam,że rzuci mi się w ramiona i powie "Czekałem na Ciebie tyle czasu i oto jesteś Skarbie"? Do twarzy mu z miłością do niej. Przystojnie mu z nią u boku. I kiedy oglądam jego zdjęcia i widzę szczęście,które z niego emanuje nie krzyczę,nie płaczę, nie kapituluję monitora komputera..tylko leciutko się uśmiecham. Jestem spokojna kiedy wiem,że jest szczęśliwy.W pełni na to zasłużył/hoyden
|
|
 |
Wie o mnie tylko tyle,że nienawidzę zimy i gdybym mogła być jakimś zwierzęciem wybrałabym niedźwiedzie,bo one ją przesypiają. Wiem o nim to,że ma najpiękniejsze oczy na świecie,nieśmiały,delikatny uśmiech,który jest w stanie roztopić każdy lód serca. Jak na ironię przezywają go Mały pomimo tych 190 cm wzrostu. Uwielbia dzieci i jego młodszy brat jest dla niego najlepszym lekarstwem na smutek. Uwielbia jazdę po śniegu i jego pasją są motory. Nienawidzi matematyki i dla miłości jest w stanie zrobić wszystko. Jest wspaniałym i wiernym facetem dla swojej drugiej połówki. Wie o mnie tak niewiele bo nie dałam mu się poznać. Wiem o nim tak wiele bo przestudiowałam go dokładnie gdy uświadomiłam sobie,że popełniłam największy błąd w swoim życiu/hoyden
|
|
 |
"czuję się jak wrak. tak bardzo mnie to zniszczyło" - A.
|
|
 |
" to jest tylko ból fizyczny. przy tym jak boli mnie w środku, to to jest nic" - A.
|
|
 |
nie obiecuj mi niczego innego, poza sobą, i tym, że możesz podarować mi szczęście. / veriolla
|
|
 |
Odstawiam szklankę whisky na blat kuchenny. Mówią,że alkohol to prawdziwy rozśmieszacz.Ale nie wtedy gdy wszystkie porażki,które na trzeźwo przyprawiają nas o palpitacje serca nawet po procentach we krwi dają nam w kość. Nic nie daje nam możliwości zapomnienia o miłości.Mam wrażenie,że trochę zaniedbałam i zapuściłam to swoje życie. I tu nie jest tak łatwo jak z człowiekiem. Nie zafundujesz mu pielęgnacji ciała w postaci setek maseczek począwszy od regenerujących błotnych,glinkowych,a skończywszy na maseczkach odżywczych z masłem shea, czy czarnym kawiorem. Nie podetniesz mu zniszczonych końcówek włosów i nie zrzucisz podartego dresu na rzecz małej czarnej. Nie pozbędziesz się kilku kilogramów dla lepszego samopoczucia. Bo prawdziwy problem leży w twoim sercu. Czujesz się taka samotna. Nikt już nie ma cierpliwości do twoich dziwactw i nikt ich nie rozumie mimo sporych chęci. Gubisz się...Już nie w błękicie jego oczu,ale tym co potocznie zwą życiem/hoyden
|
|
 |
Nie dowiesz się jaką herbatę lubi pić i czy tak jak Ty przepada za waniliowym cappucino. Nie zobaczysz w jakiej pozycji śpi i jakie robi miny przez sen. Nie powspominacie licealnych czasów.Nie wrócicie do roku rozkapryszonej szesnastolatki i statecznego siedemnastolatka. Nie spojrzycie w swoje zmienione przez czas dojrzałe twarze. W myślach nie będzie porównywać zmian jakie nastąpiły w waszych wyglądach. Nie chwycicie się za ręce i nie pójdziecie na przód-razem. Bo jego droga prowadzi w prawo,a twoja w lewo i nigdy nie spotkacie się pośrodku/hoyden
|
|
 |
Już nie opowiesz mu jak ciągle myślami byłaś przy nim,nie licząc przerwy na oddychanie. Już nie będziecie się zaśmiewać trwając w przytuleniu z ćwiczenia podpisu twojego imienia z jego nazwiskiem. Już nie wspomnisz mu jak w duchu chwaliłaś facebooka bo dzięki niemu miałaś choć zalążek informacji o nim. Już nie powiesz mu jak bardzo chciałaś,żeby przy Tobie był i jak mała dziewczynka wypowiadałaś to samo życzenie podczas zdmuchiwania świeczek na kolejnym urodzinowym torcie. Już nie dasz mu popisu swoich umiejętności wokalnych podczas kąpieli. Już nigdy go nie przytulisz i nie doczekasz się myśli,że jesteś właśnie w tym miejscu gdzie powinnaś być. Przy nim i w jego sercu. Bo nie trafisz do niego chociaż tak bardzo tego pragniesz,chociaż tak bardzo się starałaś.Bezskutecznie./hoyden
|
|
 |
I pragnę Cię bardziej niż wycieczki na Karaiby,sławy,luksusowego ferrari,czy poprawy w tym naszym gównianym kraju.I niestety odnoszę wrażenie,że prędzej zaliczę wakacje swoich marzeń,będę znaną,szanowaną i lubianą pisarką,posiadaczką pięknego auta zbudzającego zachwyt w mojej małej mieścinie i Polska będzie drugą Norwegią czy Anglią niż doczekam się dnia gdy tak po prostu będę miała możliwość wtulić swoją niewysoką drobną postać w Twoje sporych rozmiarów ciało. Tak to jest z marzeniami. Te,które wydają się najmniej realne są w stanie doczekać swojego spełnienia. A te które wydają się zwyczajną sprawą sprawiają nam największy problem i zawód /hoyden
|
|
 |
Zniknij jak dym ulatniający się z kominów naszych domów,jak niedopałek papierosa,jak mgła po nastaniu poranku,jak pianka z ulubionej kawy i sen po otworzeniu oczu. Zniknij bo już nie wytrzymuję. Za moment to ja mogę eksplodować i nie zostawić po sobie nawet najmniejszego śladu/hoyden
|
|
|
|