 |
|
Przeżywałam tak te swoje osobiste tragedie, a potem patrząc z perspektywy czasu widziałam, że warto było coś spierdolić żeby teraz mogło być tak jak jest./esperer
|
|
 |
|
Kiedyś przyjdziesz tak jak zwykle i będziesz cholernie zdziwiona, że właściwie to już nie to samo miejsce. Ja nie będę ta sama, wszystko się zmieni, wszystko, rozumiesz? Usiądziemy na moim łóżku, wypijemy kubek herbaty, a w międzyczasie będziemy udawać rozmowę. Mnie już to nie będzie boleć, będę obojętna tak samo jak Ty przez te momenty kiedy ja cierpiałam. Zapytasz mnie "co się zmieniło?", a ja odpowiem ze wzruszeniem ramion, że po prostu przestałam gonić za ludźmi, którzy wcale nie chcą być złapani i szczerze? Szczerze to pierdolę tą znajomość./esperer
|
|
 |
wszystko przemija ludzie, miejsca i daty.
|
|
 |
bo pod koniec dnia liczy się tylko to, czy jest się szczęśliwym.
|
|
 |
wiesz co najbardziej nas denerwuje? monotonia. brak zmian, przygód. brak możliwości na poczucie smaku wolności, czegoś zupełnie obcego.
|
|
 |
nie potrafisz wydusić z siebie nawet tego pieprzonego 'cześć', gdy się mijamy - a przecież nie tak dawno potrafiliśmy razem przesiedzieć cały dzień i rozmawiać. absurd. / veriolla
|
|
 |
Udowodnię Wam wszystkim , że mogę , potrafię i dam radę ! Przetrzymam to wszystko , zacisnę mocno pięści zagryzę wargi i nie pozwolę sobie samej na kolejne łzy. Nocą będę słabnąć , ale nie .. nie będę się skarżyć , dam sobie radę bez tego . Będę udawała , że wszystko jest w porządku do momentu , gdy rzeczywiście tak będzie. Wygram tę walkę , wiem to , będzie ciężko ale muszę przez to przejść. Mam dość stania w miejscu , nie chcę żebym moim życiem kierował przypadek , to ja chcę decydować kogo wpuszczam do swojego serca. I obiecuję, tym razem się nie pomylę . / sticktogether
|
|
 |
Jestem silna ? Dobre sobie . Nie jestem . Nie chcę po prostu ciągle zadręczać moich przyjaciół swoimi problemami . Nie chcę psuć niczego w ich życiu , bo naprawdę czuję taką wielką radość w sercu , gdy widzę ich szczęśliwych . Nie raz w nocy budzę się z krzykiem na ustach . Nerwowo szukam pod poduszką telefonu . Odblokowuję telefon i zaczynam pisać . Zaczynam pisać długą wiadomość , w której proszę o pomoc , o przytulenie , o otarcie łez. Cała się trzęsę , rozglądam się po ciemnym pokoju , trzęsąc się drżącymi rękami kasuję wiadomość , ocieram łzy i zasypiam / sticktogether
|
|
 |
Chciałabym mieć w sobie teraz tą lekkość. Chciałabym się uśmiechać i cieszyć, mimo wszystko się cieszyć z tego, co mam. Jednak żal nie pozwala. Pytam bezgłośnie dlaczego znów muszę to przechodzić? Dlaczego znów muszę czekać i cierpieć i po nocach nie spać? Kochanie rozpadam się w drobne kawałki. Zrób coś z tym. / napisana
|
|
 |
Najgorsze są te długie , zimowe niedzielne wieczory ! Nie cierpię ich. Właśnie wtedy czuję się najbardziej bezsilna, a serce biję jak oszalałe na każdą wspomnianą chwilę. / sticktogether
|
|
|
|