 |
i tak powoli, stopniowo, każdego dnia po troszku, wbija Ci nóż w plecy. ona - nadzieja.
|
|
 |
Nie krzycz, krzyk nic nie naprawi. Mów szeptem, szept łagodzi zmysły,
|
|
 |
' jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość. ' // [Pezet]
|
|
 |
Jest nieco egoistyczna, a przede wszystkim niepewna siebie i nieśmiała. Brak jej poczucia własnej wartości, choć wie, że każdy takową wartość posiada.
|
|
 |
I just want silence in my fucking head.
|
|
 |
24 powinna być ostateczną godziną na pójście spać. Po 24 zaczynam tęsknić i zastanawiać się co u Ciebie. I dlaczego nam nie wyszło.
|
|
 |
napisał. po roku, napisał.Na samym początku, uprzedził że zepsuje mi walentynki. Zakończył, mówiąc że kocha. /karaax3
|
|
 |
Kolejny melanż, kolejne picie do nieprzytomności. W tle telefon od mamy jak się bawię i nieszczera obietnica, że nie będę pić. Znowu zaczynam życie, które mnie wykończy. wróciłam do tego, mimo, iż broniłam się przed tym cholernie. Znów jest pięknie, gdy pijesz, a świat wydaje się tak prosty do ogarnięcia. i ponownie wrócę rano do domu kłamiąc im prosto w oczy i mówiąc 'tak, popcorn był za słony, ale film się spisał'. / true story.
|
|
 |
Traktują mnie jak seksowną kupę kości i mięsa, skurwiele, zapomnieli że mam duszę.
|
|
 |
wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia, albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem, można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to, że pewnie zrobi to ktoś inny, nie ja / niezlyy
|
|
 |
Och, czyż to nie urocze spędzać dzień zakochanych w towarzystwie koca, ciepłej herbaty, tuzina leków i wkurzającej choroby?
|
|
|
|