 |
Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.
|
|
 |
Dziękuję za każdy uśmiech, za każde poruszenie mojego serca. Dziękuję za bezpieczne ramiona, za każdy szept. Dziękuję za kocham, za JEGO w każdej postaci. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
O tym kim jesteśmy nie świadczy wykształcenie, majątek, wygląd, talent, ale to jak traktujemy drugiego człowieka.
|
|
 |
Zamknij oczy, jutro znów wstanie dzień. Nie płacz, nie szkoda Ci łez? Wstać, walcz, nie poddawaj się. Zbieraj siły i udowodnij wszystkim, że nie jesteś nikim. Kochaj i bądź kochaną, nigdy nie żałuj miłości. Przytulaj czuje, całuj namiętnie. Nie trać ani chwili. Zamknij oczy, uśmiechnij się, szkoda czasu na smutek. / J.
|
|
 |
Ostatnie zdanie zawsze należało do mnie, czy w domu, czy w szkole, czy na podwórku... Więc nie wyobrażam sobie by teraz miało sie to zmienić... Taka już jestem- uparta... Tak mnie wychowali, może gdybyś był tyle lat jedynakiem też byś tak miał!!! Nawet się nie łudź, że teraz nagle w wieku 20 lat ja się zmienię i Tobie podporządkuje... NIGDY!!!
|
|
 |
I zapamiętaj sobie raz na zawsze!!! Zawsze bedzie tak jak JA chce!!!!
|
|
 |
Albo zaczniesz tańczyć tak jak Ci gram albo nie będziesz tańczył wcale!
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak wielka nienawiścią Cię darzę !!!
|
|
 |
Mówisz, ze mnie znasz, a nie znasz mnie wcale....
|
|
 |
Uwierz, że nie dotkniesz mnie przez dluuuuugi okres czasu!!! nie bedzie mnie obchodzilo czy Ci jaja "eksploduja" czy co innego.... bede z radoscia patrzec, jak cierpisz jak pokutujesz!
|
|
 |
juz dzis rano zaczelo sie robic ciekawie, gdy pozwoliles mi jechac do domu bo wolales grac w gre niz ze mna siedziec- ok nie zrobilam awantury.... ale jak wieczorem, gdy chcialam Ci zrobic niespodzianke i po Ciebie przyjechalam, zebysmy wypili kawe, mnie olales juz nie wytrzymalam! wiec uswiadom sobie, ze moja zlosc, nie przejdzie po "przespanej" nocy ani po caly dniu... Zabrnales o ktok za daleko... Uderzyles w moj slaby punkt... Bedziesz pamietal ten dzien, w ktorym mnie tak upokorzyles do konca zycia, bo to bedzie najdluzsza klotnia podczas naszego dwoletniego zwiazku... I nie, nie bede Ci wypisywac jak to Cie nienawidze, jakim jestes debilem, frajerem, zerem!!!! Bede poprostu milczec!!! Dopoki nie zrozumiesz co zrobiles ŹLE i nie wymyslisz oryginalnych przeprosin!
|
|
|
|