|
trochę mam przelotnych koleżanek.
mam miłość.
mam głupią nadzieję, że może jeszcze warto pożyć.
samotność mam i bezsenne noce.
i szaleństwo posiadam.
jestem taka bogata...
|
|
|
pożegnania. nie lubię ich. wydają się taką ostatecznością. nigdy nie wiadomo, czy zobaczy się kogoś, z kim właśnie ściskasz dłoń i kogo całujesz w policzek, komu machasz z oddali.
może to ostatni dotyk, ostatnie słowa?
nie ma nic gorszego od pożegnań.
|
|
|
życie to walka , sam sprawdź czy warto, Trzeba walczyć, nie ma nic za darmo. Razem damy rade to ogarnąc'
|
|
|
Nie wstydź się oczyszczać swoje oczy. Nie ważne czy pod kołdrą, na ulicy a może w kogoś ramie. Płacz jeśli trzeba.
|
|
|
Znam uczucie nienawiści i wiem jak to jest kochać, Czasem zdarzy się wtopa, często robię coś na opak, Bo każdy z nas nie raz się o jakieś gówno otarł.
|
|
|
big or small
lies are lies.
|
|
|
wieczory są coraz chłodniejsze, trzeba się przerzucić z piwa na wódkę.
|
|
|
Lepiej nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie – zaczniecie tęsknić
|
|
|
Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie
i nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć
|
|
|
|
Jeśli Twój facet nie pali, nie pije, nie kłoci się z Tobą, uważnie słucha... to szturchnij go kijem pod żebra, być może nie żyje.
|
|
|
|
z takim ryjem to moja babcia przed wojną wstydziłaby się gnój wyrzucać .
|
|
|
oczarowałeś mnie charakterem i sercem, a teraz niszczysz zachowaniem...
|
|
|
|