 |
Jestem jebanym dzieckiem szczęścia w jebanym piekle, jaram się, że jest tutaj coś, za czym zaciekle biegnę
|
|
 |
Pieprzę skromność - czas liczyć zyski, gdy nie wierzysz w siebie to też jesteś nikim dla wszystkich
|
|
 |
Zawsze jak piszę wersy to się staram, podpisałem trochę cycków w życiu, lecz mnie to nie jara, i przeraża mnie to wszystko, każdy krok budzi chandrę, a najcięższe co noszę to ten wzrok ludzi na mnie
|
|
 |
Można się zgubić, ale jest przyczyna - im więcej ludzi Cię lubi, tym więcej ludzi Cię nie lubić zaczyna
|
|
 |
Słuchało mnie sto osób to propsy, jak tysiące to ten sam rap nagle stał się gorszy
|
|
 |
A co Ty, kurwa, myślałeś, że usiadłem sobie od tak, i pisałem specjalnie, żeby smutna była każda zwrotka? By propsowała każda rzucona idiotka? Za taki fejm to chyba wolałbym wyskoczyć z okna
|
|
 |
Nigdy nie wiedziałam czego chcę. W jednym momencie potrzebowałam miłości, a następnie ją odrzucałam tłumacząc, że wolę cieszyć się wolnością i niezależnością. / [?]
|
|
 |
Żyj z nadzieją, byle wiatr Ci zwiewa ją, jak kichnięcie kiedy sypiesz sobie kreski ziom
|
|
 |
Napiszę Ci kiedyś list, w którym opowiem o moim uczuciu względem Ciebie. O tym , jak z każdym Twoim krokiem w moją stronę serce przyspieszało bicie. O tym, jak bardzo moje płuca pragnęły zachłysnąć się Twoim zapachem, gdy długo Cię nie było. Napiszę o tym, jak tęskniłam nocami, dniami, tygodniami. Opowiem o tym, jak cholernie bolało gdy odszedłeś, jak pieprzony tchórz, bez żadnego słowa. Pewnego dnia, gdy się pozbieram dostaniesz taki list.
|
|
 |
You don't know that I'm listening slow songs at night when im sad. You don't know how much time I spent at thinking about you and me, what is wrong or good. You don't know that I'm crying when I thought what You have done or said to me, without thinking. You don't know that tears stream down my cheek when I have problem without solution. You don't know that sometimes I would like to go somewhere by myself and maby back after 48 hours. You don't know that my dream is to honestly say into Your eyes that I'm happy. You don't know that... so do You know about me enough?/landrynka214
|
|
 |
pożegnałam go oficjalnie i na zawsze 28marca2013 roku. od tego momentu zaczęłam całkiem nowe życie...
|
|
|
|