 |
|
` chciałabym go jeszcze zobaczyć. tak już po raz ostatni. Dostrzec w nim coś, dzięki czemu mogłabym go znienawidzić. pozwolić mu odejść, bez pretensji do samej siebie.. Tylko, że pewnie znów nic by z tego nie wyszło. ponownie obserwowałabym go przez jakiś czas z odległości kilku metrów i z sekundy na sekundę uświadamiała sobie, że mimo wszystko kocham go nad życie. tak jakby nigdy nic się nie stało.
|
|
|
|
` po każdym spojrzeniu w niebo zostaje w oczach nieco błękitu. `
|
|
|
|
- wie Pani jak odmienić ten wyraz? - nie zbyt. - czemu Pani nie wie? - bo nie rozumiem. - odkąd Pani nie rozumie? - od słów :nazywam się S. Konstantynowicz, będę Was uczyła łaciny. :D
|
|
|
|
` odciski robią jej się na sercu od tych historii...
|
|
|
|
` ku.rwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. żeby żal wpie.rdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz ku.rwa, poje.bańcu? ona cie kochała, ale Ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'
|
|
|
|
` nadzieja nie jest matką głupich. jest żałosną, nędzną prostytutką, która daje Ci namiastkę prawdziwej miłości...
|
|
|
|
` nie każda chce mieć księcia z bajki. niektórym wystarczy żaba z charakterem.
|
|
|
|
` pamiętam te czasy kiedy byłeś przy mnie. kiedy co chwilę powtarzałeś mi jak bardzo mnie kochasz. kiedy mnie przytulałeś. kiedy byłam dla Ciebie najważniejsza ...
|
|
|
|
` nie przywiązuj się. jestem jak motyl, uciekam. związek ze mną przypomina domek z kart. nie potrzebnie wmawiasz sobie, iż jestem dojrzała. to nieprawda. nie przyzwyczajaj się do bicia mego serca, barwy głosu, smaku warg. musisz wiedzieć, że wycofam się, mimo miłości jaką Cię darzę. po prostu nie zaufam.
|
|
|
|
` jestem głodna tulenia, przytulenia, wtulenia, zatulenia i obtulenia...
|
|
|
|
` nie wierzę w prognozę pogody i męskie obietnice .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
