 |
odeszli do wspomnień i dziś już nie tęsknię, lecz wiem co się stanie, gdy trafi tam ktoś jeszcze
|
|
 |
złamałam wszystkie zasady, poddałam się postawionym barierom, dopasowałam do cholernej układanki żeby mieć to co okazało się najważniejsze, tak chcę, tak jestem szczęśliwa, ale muszę zachować coś, co świadczy o mnie, coś co oddam dopiero w dniu śmierci
|
|
 |
najgorsze jest gdy nie masz wszystkiego ale masz kogoś kto jest dla Ciebie wszystkim, najgorsza jest myśl że możesz stracić wszystko
|
|
 |
każdy ma swoje demony, ale zamiast żądać aby ktoś je pokonał, pomóż mu, wesprzyj, nie zostawiaj z tym sam na sam
|
|
 |
myślisz, że nic nie wie, ale nie trzeba patrzeć żeby widzieć, słuchać by wiedzieć o co chodzi, dotykać aby czuć ból, niektóre sprawy są intuicyjne, wynikają z doświadczenia, wspomnień, strachu
|
|
 |
Nie chce na nią patrzeć wiedząc że nie mogę jej dotknąć, nie chce do niej nic mówić wiedząc że muszę trzymać większość rzeczy które chciałbym jej powiedzieć na pózniej.
|
|
 |
Zle sie zachowywałem, boli głowa, nie ogarniam, wystarczyło kilka ciepłych słów od niej aby poczuć się lepiej, fajnie że martwi sie o mnie, ale dlaczego nie może tak być wtedy kiedy tego potrzebuje? Obiecała mi że będzie zawsze a tym czasem jest tylko wtedy kiedy wie że nikt nas nie zobaczy.
|
|
 |
Już dużo słów poszło na wiatr. Teraz nagle nie obchodzą jej zdjęcia które mogłyby być nam zrobione, ciekawe co powie jutro, ciekawe co powie jak zrobie golfa? Ciekawe co powie jak skończy się rok szkolny i będę chciał zmienić status tak jak mi powiedziała.
|
|
 |
Mimo iż nie robiłem nic specjalnie, wiedziałem że nie podejdzie, nie zagada, żeby tylko nikt nie widział, nie domyślił się. Dobrze że chociaż mogłem iść jej po książkę i dać normalnie pendrive-a. Pisać smsy jakbyśmy byli kilometry od siebie, sms ma załatwić wszystko-kłótnie, godzenie się, normalną rozmowę. Jesteśmy ze sobą tylko raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu. Niczym związek na odległość.
|
|
 |
Robienie na złość strasznie mnie podnieca. Tak, kurwa, to była Bazinga!
|
|
 |
bo jest cicho więc idziesz spać, idziesz spać cztery godziny szybciej, dzień krótszy o cztery godziny, cztery godziny mniej rozmów, cztery godziny zastanawiania się, cztery godziny zanim zaśniesz
|
|
 |
Nic tak nie rani jak milczenie, dobrze to wiesz.
|
|
|
|