 |
wiesz jak się czułam kiedy słyszałam jak mówiłaś że jestem beznadziejna, że nic nie umiem, że nie takiej córki chciałaś ? wiesz jak to zabolało ? czułam jak łzy spływają mi po poliku, jedna za drugą. czułam, że nie jestem tu nikomu potrzebna, że nikt mnie nie kocha, że nie kocha mnie własna matka. myślałam o najgorszym, ale nie, nie chcę popełniać samobójstwa. przepraszam, że jestem. / pochlonieta.wspomnieniami
|
|
 |
nadal nie wiem, co chcesz udowodnić udając obojętnego. / pochlonieta.wspomnieniami
|
|
 |
|
Jest pewne imię, które ciśnie się na usta, kiedy ktoś pyta za czym tęsknię. |koffi
|
|
 |
Może nie jestem idealna i zdaje sobie z tego sprawę , ale jeśli kocham i mówię o tym na głos to znaczy , że wywróciłeś mój świat o 360 stopni . / kinia-96
|
|
 |
|
Właściwie to sama nie wiem czemu zawsze do niego wracam. Nieważne ile bólu mi zadał, co powiedział i co zrobił, wystarczy chwila, by moje serce znowu zaczęło szybciej bić. Nie wiem co w nim widzę, bo jest zwykłym kolesiem z fajką w ustach i piwem w ręku. Napierdala się z jakimiś typami, do domu wraca nawet kilka dni,a czasami mam wrażenie, że o mnie przypomina sobie w przerwach między imprezami. Daleko mu do sylwetki modela i potrafi mnie zranić nie podnosząc ręki. Naprawdę nie pytaj mnie co w nim widzę, bo Ci nie powiem. Jest i nadaje wszystkiemu sens, po prostu./esperer
|
|
 |
|
Przez Ciebie nie potrafię iść do przodu i patrzeć w przyszłość, bo raz na jakiś czas pojawiasz się obok, przypominasz jaką miała wspaniałą przeszłość z Tobą i znikasz. Budujesz sobie życie na moim zrujnowanej psychice i wymiętym sercu./esperer
|
|
 |
|
Przepraszam, nigdy nie byłam dla kogoś wszystkim,więc nie wiem jak to jest./esperer
|
|
 |
|
Cześć Kochanie. Dziś jest nasz dzień, byłby nasz dzień - dzień w którym się poznaliśmy. Zawsze mówiłeś, że to najlepsza rzecz, która spotkała Cie w tym beznadziejnym życiu, więc dlaczego mnie zostawiłeś na tej pochłoniętej pustką ziemi? Samą. Nienawidzę tej ciszy, która mnie otacza. To nie jest ta sama cisza, która łączyła nasze usta razem, splatała ręce i wiodła wzdłuż jeziora, najdłuższymi ścieżkami. Zapaliłam dziś znicz na Twoim pomniku, znów rozmawiałam z ciszą. Dlaczego nie potrafisz ze mną rozmawiać? Dlaczego wciąż milczysz? Dlaczego nie wrócisz? Obiecuje, zmienię sie. Będę lepsza, niżeli byłam wtedy. Obiecuje, tylko wróć Skarbie. | droga_ulicy
|
|
 |
' jedno słowo, a zostanę ' - powiedział, trzymając w ręku torbę podróżną. patrzyłam na Niego, mrużąc oczy od podchodzących łez. przyglądał mi się z nadzieją w oczach. 'zostań' - wyszeptałam. schylił się, po czym popatrzył mi w oczy. 'słucham?'- powiedział,uśmiechając się. 'zostań,proszę' - powtórzyłam, patrząc w ziemię. odłożył na ziemię torbę, i przytulił mnie. 'dobrze'-powiedział, przerywając na pół bilet. uśmiechnęłam się, nic nie mówiąc. 'dalej mi na Tobie zależy' - powiedział, łapiąc mnie za rękę. spojrzałam na Niego, i wycierając łzy dodałam: ' a Ty myślisz, że po co ja to powiedziałam?'. 'wiedziałem' - powiedział, ściskając mnie. || kissmyshoes
|
|
 |
Szczęście może przyjść przypadkowo, ale o rozum musimy postarać się sami.
|
|
 |
Doskonałość osiąga się nie wtedy, kiedy nie można już nic dodać, ale kiedy nie można nic ująć.
|
|
|
|