głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justdream

Facet powinien zarywać do jednej a nie kurwa do dwudziestu. Amen.

congratulations dodano: 6 października 2011

Facet powinien zarywać do jednej a nie kurwa do dwudziestu. Amen.

zapewne trochę obsesyjnym jest ciągłe myślenie o Nim  wyłapywanie Go wzrokiem na przerwach i ciągłe zagryzanie warg  kiedy pochodzi ku mnie. cudownie się uśmiecha  odruchowo obejmuje mnie ramieniem i szepcze do ucha  że cudownie dziś wyglądam. czar  który pryska każdego wieczoru  gdy leżąc w bluzie zarzuconej na cienką pidżamę  otulona Jego zapachem  znów zaczynam się bać   każdego oddechu  uczuć  szczęścia.

definicjamiloscii dodano: 6 października 2011

zapewne trochę obsesyjnym jest ciągłe myślenie o Nim, wyłapywanie Go wzrokiem na przerwach i ciągłe zagryzanie warg, kiedy pochodzi ku mnie. cudownie się uśmiecha, odruchowo obejmuje mnie ramieniem i szepcze do ucha, że cudownie dziś wyglądam. czar, który pryska każdego wieczoru, gdy leżąc w bluzie zarzuconej na cienką pidżamę, otulona Jego zapachem, znów zaczynam się bać - każdego oddechu, uczuć, szczęścia.

za te wszystkie chwile z tamtych lat  za problemy których nigdy nie jest brak. teksty congratulations dodał komentarz: za te wszystkie chwile z tamtych lat, za problemy których nigdy nie jest brak. do wpisu 5 października 2011
nawet Twoja zaczepka na fejsie denerwuje mnie swoim istnieniem  sprawiając  że mam ochotę na nią odpowiedzieć. oczywiście tylko po to  by stamtąd zniknęła  wcale nie aby zobaczyć  czy na nią zareagujesz.   smacker

smacker_ dodano: 5 października 2011

nawet Twoja zaczepka na fejsie denerwuje mnie swoim istnieniem, sprawiając, że mam ochotę na nią odpowiedzieć. oczywiście tylko po to, by stamtąd zniknęła, wcale nie aby zobaczyć, czy na nią zareagujesz. / smacker_

Odeszłam z egoistycznym uśmiechem. Nigdy nie dowiesz się jak potem płakałam..

staywithme4ever dodano: 5 października 2011

Odeszłam z egoistycznym uśmiechem. Nigdy nie dowiesz się jak potem płakałam..

CAŁA POLSKA GŁOSUJE NA PALIKOTA ! :D

congratulations dodano: 5 października 2011

CAŁA POLSKA GŁOSUJE NA PALIKOTA ! :D

 patrz  schudłam na buzi.   kochanie  nie schudłaś  zmyłaś make up.

digidigidammm dodano: 5 października 2011

-patrz, schudłam na buzi. -kochanie, nie schudłaś, zmyłaś make up.

Patrz tyle lat  nic się nie zmienia  browary w dłoniach  jointy w zębach  miłość w burdelach.    Pezet!

digidigidammm dodano: 5 października 2011

Patrz tyle lat, nic się nie zmienia, browary w dłoniach, jointy w zębach, miłość w burdelach. [ Pezet!]
Autor cytatu: freeeloveee

złapałam w dłoń reszty z dwuzłotówki w drugiej ściskając wodę mineralną. ruszyłam na szkolne boisko  siadając na pierwszej  wolnej ławce i przyglądając się grze znajomych  który nie zrobili sobie przerwy między dwoma wf'ami.   cześć.   usłyszałam nagle nad sobą. kątem oka widziałam te znajome jeansy  a powoli do moich nozdrzy docierał  także charakterystyczny zapach. wstałam na chwiejnych nogach  wciąż patrząc pod siebie. stałam przez Nim  znów blisko. ujął moją twarz w dłonie unosząc ją. w piersi łomotało mi serce  a wszelkie dopływy powietrza wydawały się odcięte.   jesteś.   wybełkotałam  ledwo utrzymując się w pionie. wsparł mnie ramieniem.   obiecałem.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2011

złapałam w dłoń reszty z dwuzłotówki w drugiej ściskając wodę mineralną. ruszyłam na szkolne boisko, siadając na pierwszej, wolnej ławce i przyglądając się grze znajomych, który nie zrobili sobie przerwy między dwoma wf'ami. - cześć. - usłyszałam nagle nad sobą. kątem oka widziałam te znajome jeansy, a powoli do moich nozdrzy docierał, także charakterystyczny zapach. wstałam na chwiejnych nogach, wciąż patrząc pod siebie. stałam przez Nim, znów blisko. ujął moją twarz w dłonie unosząc ją. w piersi łomotało mi serce, a wszelkie dopływy powietrza wydawały się odcięte. - jesteś. - wybełkotałam, ledwo utrzymując się w pionie. wsparł mnie ramieniem. - obiecałem.

prawdopodobnie tamtego pierwszego jesiennego wieczoru  kiedy chłód nocy już dawał o sobie znać  gdzieś pomiędzy jednym  a drugim buchem  którego złapał do płuc   tylko mi się wydawało  że gdzieś w mrok zostało wypowiedziane krótkie 'kocham'.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2011

prawdopodobnie tamtego pierwszego jesiennego wieczoru, kiedy chłód nocy już dawał o sobie znać, gdzieś pomiędzy jednym, a drugim buchem, którego złapał do płuc - tylko mi się wydawało, że gdzieś w mrok zostało wypowiedziane krótkie 'kocham'.

zapewne to  że tuż po przymknięciu powiek  pojawiasz się  to nieistotne. cholernie błędne nie jest również przyspieszone bicie mojego serca  po kilkanaście iskierek w źrenicach i uśmiech  kiedy tylko stajesz przede mną. zapamiętywanie układu linii na Twoich dłoniach z przesadną dokładnością to żaden obłęd. nikłe korzenie obsesji. wstęp w którym zaczynam rozpoznawać wśród tłumu Twój zapach i powoli się zakochuję.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2011

zapewne to, że tuż po przymknięciu powiek, pojawiasz się, to nieistotne. cholernie błędne nie jest również przyspieszone bicie mojego serca, po kilkanaście iskierek w źrenicach i uśmiech, kiedy tylko stajesz przede mną. zapamiętywanie układu linii na Twoich dłoniach z przesadną dokładnością to żaden obłęd. nikłe korzenie obsesji. wstęp w którym zaczynam rozpoznawać wśród tłumu Twój zapach i powoli się zakochuję.

nienawidzę oklepanych tekstów podłapanych gdzieś z neta.  nie znoszę niespodzianek  'zobaczysz'  'spodoba Ci się'   kiedy osoba wygłaszająca te przypuszczenia nie ma zupełnie pojęcia  jaka jestem  co lubię i że w sumie nigdy się nie maluję  nie noszę sukienek  nie przepadam za wiśniami i mało piję  co wykracza poza powszechne stereotypy. odrzucają mnie goście  uważający się 'facetów'  bo zaliczyli już niejeden zgon na vixie  i regularnie mają dostęp do fajek. kurwa  pojmij  że znając co najwyżej kilka cech mojego charakteru  moje imię i pasję   pozostaniesz co najwyżej znajomym.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2011

nienawidzę oklepanych tekstów podłapanych gdzieś z neta. nie znoszę niespodzianek, 'zobaczysz', 'spodoba Ci się' - kiedy osoba wygłaszająca te przypuszczenia nie ma zupełnie pojęcia, jaka jestem, co lubię i że w sumie nigdy się nie maluję, nie noszę sukienek, nie przepadam za wiśniami i mało piję, co wykracza poza powszechne stereotypy. odrzucają mnie goście, uważający się 'facetów', bo zaliczyli już niejeden zgon na vixie, i regularnie mają dostęp do fajek. kurwa, pojmij, że znając co najwyżej kilka cech mojego charakteru, moje imię i pasję - pozostaniesz co najwyżej znajomym.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć