|
Znów jestem psychopatką, mam ochotę się pociąć, chociaż nie, to za mało powiedziane, mam ochotę zrobić sobie blizny życia, mam ochotę się pochlastać, rozchlastać, zobaczyć krew, zobaczyć ją, poczuć, dotknąć, rozetrzeć w palcach, mam ochotę się upić, upić, najebać, rozjebać wręcz, stracić świadomość, mam ochotę coś wziąć, nieważne co, nigdy nie byłam w tym zbyt dobra, ale nieważne, chcę wziąć coś, co zrobi ze mnie potwora, chcę wyjść, nie wracać tydzień, obudzić się gdzieś i nie wiedzieć gdzie jestem, ani co robiłam przez ostatnie dni, mam ochotę się zeszmacić, spodlić, nie myśleć, nie czuć, nie być sobą, mam ochotę się odczłowieczyć, kurewsko mocno się odczłowieczyć, chcę, potrzebuję, muszę i chyba to zrobię, zrobiłabym, gdybym tylko kurwa wiedziała, przez co się tak czuje, dlaczego, przecież wszystko jest kurwa dobrze, lepiej niż zawsze, kurwa, naprawdę chciałabym wiedzieć dlaczego mi odpierdala, czemu do chuja znowu mi odjebało.
|
|
|
|
Księżniczka z podwórka? Dzisiaj to zwykła kurwa, która puszcza się w tych samych miejscach, gdzie wcześniej dorastała z marzeniami o byciu prawdziwą królewną./esperer
|
|
|
witaj w Polsce, kraju w którym brakuje tolerancji.
|
|
|
Nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz. Jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żył. / Pih ft. Siloe
|
|
|
Ale Ty, jako jedyny traktowałeś mnie od najmłodszych lat, jak księżniczkę, byłam Twoim oczkiem w głowie. To prawda, wymagałeś ode mnie wiele, ale to dzięki Tobie jestem dziś tym, kim jestem. I dlatego dziś DZIĘKUJE Tato z całego serca, za najlepsze dzieciństwo, za każde starania bym miała jak najlepiej, za każde poświecenie i za najważniejsze i najlepsze w życiu co od Ciebie dostałam - za ojcowską miłość. Chciałabym jeszcze PRZEPROSIĆ za każdy trud w wychowywaniu mnie, bo nie byłam nigdy idealna, choć Ty zawsze tak o mnie mówiłeś. Za każde przykre słowo, które wypowiadały moje usta, raniąc Twoje serce. Wybacz PROSZĘ. [ CZ2] // stare.
|
|
|
Kochany, Kochany ... Siedzę teraz i wspominam . Pamiętam, że niedziela, to był nasz wspólny dzień, tylko dla nas . wspólne spacery, wycieczki rowerami, uśmiech nie schodził mi z twarzy, cała promieniałam. To Ty starałeś się być przy mnie kiedy Cię potrzebowałam. Kiedy nikt we mnie nie wierzył, Ty zawsze byłeś dla mnie ostoją. Pozwalałeś na wiele rzeczy, powtarzając, że mi ufasz bezgranicznie. Nigdy Cię nie zawiodłam. Pocieszałeś i wycierałeś łzy kiedy płakałam, bo coś mi nie wyszło. Podnosiłeś mnie kiedy upadałam i powtarzałeś, żebym się uśmiechała i walczyła mimo tych porażek. Ty jedyny wiedziałeś, jaka jestem naprawdę. Sam wiesz najlepiej, jaki ze mnie uparciuch i jak bardzo unoszę się honorem, jak ciężko używać mi niby prostych słów takich jak " dziękuje " , a co dopiero " przepraszam". [ CZ1]
|
|
|
Podejrzewam, że nie kojarzysz uczucia tego, które teraz siedzi we mnie. Wstajesz rano, widzisz tą osobę tak samo, jak każdego poprzedniego dnia od kilkunastu lat. Tylko, że akurat tego dnia przyszła chwila, kiedy on musi jechać . Żegna się z Tobą, z całą rodziną. Podaje Ci rękę, patrzy swoimi smutnymi oczami, w których widać przerażenie. Mówi : " do zobaczenia tu za kilka dni, albo za kilkadziesiąt lat, tam ... "Starasz sie być silnym, z całych sił próbujesz powstrzymać łzy, serce przerażająco zaciska się z bólu ale nie jesteś w stanie tego wytrzymać. Wychodzi, zamyka za sobą drzwi a Ty zostajesz sam, i czujesz ogromną pustkę. Dźwięk bijącego, wręcz walącego serca zaczyna Cię coraz bardziej denerwować, przygryzasz wargi z nerwów, tak mocno że zaczynają krwawić. Otaczają Cie cztery ściany i puste echo. Czujesz się samotny, zwyczajnie samotny, jak nic nie znaczący człowiek, jak mała zanikająca plamka na tym całym ogromnym świecie. . // stare.
|
|
|
|