|
"niech kończy się świat. pojutrze , czy dziś - nieważne" Czysty jak łza
|
|
|
Mówisz, że wiesz co to tęsknota?! A budziłaś się w nocy tylko po to by w bałaganie, który zrobiłaś w półce z ubraniami wyszukać Jego koszulkę, którą zdjął tuż przed wyjściem a którą Ty po cichu wsadziłaś do torebki tylko i wyłącznie po to, żeby odziać się w nią i prowadzić rozmowę tak jakby był obok? Tak to słuchaj dalej czy po rozmowie, która odbyłaś sam na sam z Jego T-shirtem zaczęłaś dotykać się tak jak robił to On a bynajmniej starając się robić tak jak On by szczytować w ciemnym pokoju czując Jego zapach? Następnie głaskając swoje ciało by zasnąć jego taktyką obraną kiedyś, gdy cierpiałaś na bezsenność, z której Cię wyleczył? Nie?! To na chuja pierdolisz, że tęsknisz? Twoje emocje to tylko brak Jego osoby w danym momencie. Mój brak wiąże się z brakiem ale Jego duszy, słów, dotyku, bicia serca nawet Jego pijanego dźwięcznego głosu a także tęsknota za całością jaką tworzymy. Bez Niego jestem 'bezużyteczna'
|
|
|
I kiedyś o takie sytuacje bywało, że się modliłam. A dziś to tylko moja gra i jego smutne oczy, które nie mogą pojąć mojej obojętności i stanowczości. Nie był w stanie zrozumieć, że wyleczyłam się z niego do końca. Przynajmniej na tyle, że jego dotyk i słowa wypowiadane w moją stronę nie ruszały już jak kiedyś. Faktem było, że łaskotały delikatnie moje tęskniące serce a może bardziej rozum, ale nie miało to nic wspólnego z pożądaniem Go a brakiem innego, który znajduje się kilometry stąd i mimo dzielącej Nas odległości jesteśmy blisko jak nigdy dotąd. Najciekawsze było to, że nawet nie musiałam się wysilać by uchronić się przed 'dawną miłością' To moje serce decydowało poruszając mną jak marionetką. I siedzieliśmy tak oboje ja tęskniąc za facetem, który znajdował się zbyt daleko a On za mną z dawien dawna.
|
|
|
|
siedzisz i tęsknisz za nim, płaczesz po nocach, masz nadzieję, że on jeszcze wróci. wyrywasz sobie włosy, słuchasz smętnych, dołujących piosenek, chodzisz w dresach, załamujesz się, nie jesz. a on co? on pewnie leczy kaca po wczorajszej imprezie. / landriina
|
|
|
- Dalej palisz , dalej pijesz , dalej jesteś nieszczęśliwa , dalej spadają Ci stopnie w dół . - Dalej Go kocham , Mamo ..
|
|
|
jeśli spróbujesz choć na krótką chwilę odebrać mi akurat ten powód do uśmiechu - obiecuję, zniszczę Cię.
|
|
|
'I jak mała dziewczynka uczepiła się marzeń.'
|
|
|
'Chciałabym chociaż raz poczuć jak to jest, kiedy On dzwoni w środku nocy i mówi jak bardzo mnie kocha ...'
|
|
|
Wiesz , jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami .?
Słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny .?
Jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym .?
Jeśli nie wiesz , to nie pierdol , że mnie rozumiesz .
|
|
|
Oficjalnie byłeś tylko kolegą . Tak naprawdę wszystkim , co kochałam .
|
|
|
"Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ona ciągle żyje i czeka." Paulo Coelho — Alchemik
|
|
|
|
wiesz, w tej chwili najgorsza jest tylko ta minimalna dawka nadziei, która we mnie siedzi. nie potrafię z Nim być, nie chcę, bo mam świadomość tego jak cholernie będzie mnie ranił swoim zachowaniem, nie mogę zważywszy na to jak niemożliwie ze sobą kontrastujemy, ale żyję Nim. funkcjonuję, dzięki temu, że ciągle jest blisko, uśmiecha się, przeszywa mnie na wskroś. nie ułatwia mi, a tak bardzo tego pragnę.
|
|
|
|