 |
|
Twój cień w jej oczach, to mój cień. Jej głos pełen niepokoju, to mój głos. Gdy ona cofa się z lękiem,
ja powracam. Pamiętaj.
|
|
 |
|
Przyszłaś do mnie, a ja nie spostrzegłem.
Dzisiaj tylko mogę mówić -byłaś.
|
|
 |
|
Jesteś bitwą moją nieskończoną, w której ciągle o przyczółek walczę. Jesteś drzwiami które otworzyłem,
a potem przycięły mi palce.
|
|
 |
|
Największym sukcesem naszego związku było to, że się rozstaliśmy.
|
|
 |
|
dobrze, że jesteś, bo już się bałem, że do końca życia będę niczyj
|
|
 |
|
miłość w swej prostej i nieśmiałej mowie, powie najwięcej, kiedy najmniej powie
|
|
 |
|
Ty kupiłaś moje ciało i śmierć
w nim wezbraną - przeżyłaś.
|
|
 |
|
Przestań pieprzyć. Jak mężczyzna kocha kobietę, to o nią walczy. Dostojewski to napisał.
|
|
 |
|
mijała mnie już tyle razy, a ja za każdym razem błagałem w myślach ''zatrzymaj się, nie mijajmy się już nigdy więcej''
|
|
 |
|
nie liczyłem na nic. to znaczy liczyłem, że odwzajemnisz z czasem moje uczucie. przecież nie mieściło mi się w głowie ni w sercu, że możesz nie odwzajemnić. bo niby jak ty, cały mój świat, mógłby się mnie wyrzec?
|
|
 |
|
nie chowaj nienawiści po wieczne czasy ty, który sam nie jesteś wieczny
|
|
 |
|
pewnie że fajniej kiedy ktoś idzie obok. ale jeśli sama sobie nie będziesz potrafiła dotrzymać kroku, nikt inny cie nie dogoni
|
|
|
|