 |
wygodniej nie wiedzieć jak naprawdę jest.
|
|
 |
Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym, kim byłeś. Bądź tym, kim jesteś
Musisz zrozumieć, że to nie jest gra znaczonymi kartami. Raz wygrywamy, raz przegrywamy. Nie oczekuj, że inni ci coś zwrócą, docenią twój wysiłek, odkryją twój geniusz, odwzajemnią twoją miłość.
|
|
 |
ale lepiej mieć nadzieję niż siedzieć... i nic nie mieć..
|
|
 |
Nachylił swoją glowę tak,by znaleźć się tuż przy mojej twarzy.Czule odgarnął mi wlosy z czoła i podniósł mój podbródek tak bym na niego spojrzała-Nie wierzysz mi prawda?-Spytał na co ja spuściłam z niego wzrok.-Mówiłem Ci,że jestem tu specjalnie dla Ciebie.Z nią nic mnie juz nie łączy-próbował mi wytłumaczyć lecz ja nie chciałam go słuchać.Odepchnęłam go delikatnie-Byłeś z nią 4 lata,mnie znasz od 2 tygodni i co?Miłość od pierwszego wejżenia?-Zadrwiłam i wyszłam z pokoju pozostawiając go samego.Nie wierzyłam w to co mówił,ani w żadne jego gesty.Alkohol szumiał mi w głowie,lecz byłam świadoma każdego swojego słowa.Nie wierze juz w nic.W żadne zapewnienie,w żadne czułe słowo.Zmieniłam się.Z romantycznej dziewczyny stałam się zimną i egoistyczną osobą..Nie chce krzywdzić,lecz wiem,że im się należy.Niejednokrotnie płakałam nie móc spać w nocy.tęskniłam i topiłam smutki w butelce wódki.Tegoroczne walentynki spędzę podobnie.Samotnie, bo czas mojej miłośi juz dawno przeminął..|| pozorna
|
|
 |
Najgorzej jest wtedy, gdy osoba, którą kochasz z całych sił, cierpi, cierpi jak jeszcze nikt inny i chodź bardzo byś chciała jej pomóc, nie możesz, nie dasz rady..
|
|
 |
Moje słowa nie odpowiadają moim myślom, a to poniża moje myśli.
|
|
 |
Chciałbym wiedzieć, co ci jest - powiedział. - Czy mogę Ci jakoś pomóc?
- W czym można człowiekowi naprawdę pomóc - rzekła. Odgarnęła swoje ciężkie, brązowe włosy i milczała chwilę. Widziała, iż patrzy na nią aż do bólu oczu. - Każdy musi sobie sam dawać jakoś radę - rzekła. - Cóż więcej?
|
|
 |
Człowiek, który nie zakochuje się łatwo kocha zbyt mocno.
|
|
 |
Wiem jak to jest stracić osoby, które były całym twoim światem, wiem jak to jest pokochać kogoś, ale bez wzajemności, wiem co to znaczy przyjaźń czy miłość, wiem jak to jest zaliczyć zgon na melanżu i to porządny, wiem jak to jest poczuć pierwszy buch w ustach, wiem jakie to uczucie, być prawie drugą nogą na tamtym świecie przez przedawkowanie, więc nie pierdol mi, że nic nie wiem o świecie.
|
|
|
|