 |
|
Nie chcę ginąć w kłótniach, ale jestem zmęczona tym bólem, tymi wszystkimi kłamstwami i przekonującymi gierkami. Mam już tego dość więc słuchaj! Najpierw powiedziałeś że mnie kochasz, kochałam cię czy wyraziłam się jasno? Myślisz że możesz grać w tą gre, ale teraz będę myśleć po dwa razy. I jestem trochę zła na siebie bo pozwoliłam ci wziąść to co we mnie jest najlepsze. Ale chłopcze, to już koniec. / crazyblondyna
|
|
 |
|
Siedziałam czekając na niego, modliłam się miejąc nadzieje i myśląc że przyjdzie. Poczułam jak moje emocje toną. Czekałam aż zadzwoni telefon, reguralnie zerkałam ale to był tylko sen. Na początku cieszysz się że jestem twoja, kochanie to, kochanie tamto a kiedy zobaczy inną laske tak się zachowuje. Ale problem w tym że nie mogę tego pojąć ze mną nie będzie tak prosto. Nigdy nie pomyślałabym że możesz pokazać się z tej strony, połknąłeś wszystkie swoje słowa. / crazyblondyna
|
|
 |
|
Mimo, ze mam Cię za co nienawidzic, mimo, ze codziennie sie klocimy, mimo, ze co chwile sie planowanie ranimy mimo to wszystko złe I Love You Dad
|
|
 |
|
Dobrze wiesz, że doprowadze do tego, że bedę w Twoim sercu zawsze. choćby nawet za te pieprzone dziesięć lat, Ty nadal przed oczami będziesz miał Mój obraz. zawsze będziesz wracał wspomnieniami do Mnie, a w każdej napotkanej kobiecie szukać będziesz Moich cech.
|
|
 |
|
tyle lat razem i nagle co? jedno slowo i niczego nie ma! czas pokazal nam kto by fair a kto nie, kto by za kogo w ogien wskoczyl... dzis wiem, ze napewno nie Ty!
|
|
 |
|
A gdy zadał mi to pytanie rowne 3 miesiace temu, do dzis nie dalam mu na nie odpowiedzi lecz przyjęłam kwiaty rzucajac mu sie na szyje i szepczac "kocham Cię" chyba znaczylo to samo co sakramentalne "TAK" ♥
|
|
 |
|
i mam najlepsza mame na swiecie!!!!!
|
|
 |
|
i to myslenie co odpowiedziec koledze na pytanie czy pojdzie sie z nim na ognisko majac chlopaka... niby ten powinien zorzumiec ze to TYLKO kolega lecz to tl;ko facet raczej tego nie pojmie... eh...
|
|
 |
|
tak zaluje, ze tak to sie potoczylo! jesli chodzi o nas... wszytsko inne wyszlo mi i Tobei na dobre poza tym, ze stracilysmy siebie nawzajem przez jedna sobe... tak zbyt duzo slow padlo tego dnia... 6 lutego....
|
|
 |
|
Co jej moglo w tym ideale nie pasowac??? przeciez byl idealny nie pil, nie palil nie zdradzal... mili rodzice, ktorzy przyjeli ja dosc cieplo... ponoc zajebiste siostry...wlasnie ponoc.... jedna z nich ta starsza troche przeginala jej zdaniem, ranila tego jej ideala co ja bardzo bolalo i stajac raz kiedys w jego obronie podrapala sie z ta typiara i dlatego pewnie ma lekki uraz do tej rodizny... boi sie wspolnych swiat spedzanych przy jednym stole z ta typiara... ale chyba mimo to sie nie podda i bedzie z nim mimo sprzeciwnosci losu! nie da tej satysfakcji tej typiarze ze ich rozdzielila!
|
|
|
|