 |
|
Czasem zwykła kłótnia wystarczy, i nic już nie jest takie jak przedtem ...
|
|
|
|
Kłótnia z przyjacielem rani, a z swą miłością zabija od środka.
|
|
|
|
I bywa tak,że nawet najgorsza kłótnia nie rani tak bardzo jak jedna,krótka chwila milczenia...
|
|
|
|
Każda kłótnia uświadamiała jej, jak bardzo był dla niej ważny.
|
|
|
|
Milczenie bardziej rani niż kłótnia.
Podczas kłótni przynajmniej się do siebie odzywamy.
|
|
|
|
- Rozum a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów? - Serce to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok.
|
|
|
|
Jeśli Ci zależy, to mi to powiedz. Jeśli nie - po prostu nie rób mi nadziei.
|
|
|
|
- ktoś mi buchnął snikersa, a z tego co wiem buszowałaś dziś u mnie w kuchni .. - masz mnie za buchaczkę snikersów. ?! (po minucie ciszy) - serio był Twój ? :D
|
|
|
|
Te amo? - Co? - Ich libe dich..? - Że hę? - I love you? - A możesz po polsku?! - Nie! Bo też nie zrozumiesz.
|
|
|
|
mój Eden jest tam gdzie twój rytm bicia serca, jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca.
|
|
|
|
- kręcą ze sobą już dwa lata. - no to coś się dokręcić nie potrafią.
|
|
|
|
siedzieliśmy z ekipą na przystanku , chodził w kółko zamyślony zerkając na mnie ukradkiem . podszedł do mnie i gwałtownym ruchem pociągnął mnie za rękę . -my spadamy , narazie . - rzucił w stronę przyjaciół . - co Ty wyprawiasz? - zapytałam . - ile mam czekać żeby w końcu być z Tobą sam na sam? dłużej nie mogę . - zaśmiał się i lekko musnął moje wargi . - ale czekaliśmy na pizze głupku . - syknęłam . - jebać pizze , idziemy do mnie na frytki . - rzucił ciągnąc mnie za rękę . - Ty i te Twoje jebnięte pomysły - zaśmiałam się i obejmując go ruszyliśmy w stronę jego domu .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
