 |
poznaliśmy się przez kumpli na jakiejś większej domówce. głośna muzyka, dym z fajek i Nasze przekrzykiwanie całego chaosu. wyszliśmy na zewnątrz, oboje kompletnie pijani. dopiliśmy daniellsa. pamiętam tylko dźwięk rozbitego szkła, gdy rzucił butelką gdzieś za siebie. chwycił mnie za tyłek i posadził na masce czarnego mercedesa. całowaliśmy się, z każdej minuty przekazując ku sobie coraz większą namiętność. następny dzień. spotkanie i zgubienie się w swoich oczach. krótka rozmowa podkreślona tekstem ' głupio wyszło ' . Jego dłoń na Moim policzku, szeroki uśmiech i szept do ucha w stylu ' nie żałuję ' . pocałunek. tym razem delikatny i przepełniony uczuciem. polubiliśmy się - z czasem za bardzo.
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę kochasz ? Kiedy się do Ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia , a Ty nadal dzwonisz . Kiedy powoduje, że po Twojej twarzy spływają łzy, a Ty nadal chcesz z nim być . Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz, że odczyta go dopiero rano
|
|
 |
Pokochasz moje brązowe tęczówki, które widzą zbyt dużo bólu ? Pokochasz moje popękane serce i skleisz je w jedną całość, bym nauczyła się kochać od nowa ? Pokochasz mnie w za luźnym swetrze, delikatnym rumieńcu na policzkach i w brązowych włosach opadających za ramiona ? Mój wzrost nie będzie dla Ciebie uciążliwy, a wręcz kochany ? A, czy moje przywiązanie do ludzi, które narasta każdego dnia, przestanie mnie zabijać u Twojego boku ? Pokochałbyś zasypianie u mojego boku, z moją głową na Twojej klatce piersiowej ? Uwielbiałbyś spontaniczne pomysły ? Pokochać troskę o Ciebie i każdy uśmiech skierowany w Twoją stronę ? Nie pozwoliłbyś, by pękło mi serce ? Otoczyłbyś mnie bezpieczeństwem i otulił ramieniem w chłodny wieczór ? Powiedz, czy możesz ? Czy możesz mnie pokochać właśnie taką ? Tak prawdziwie, szczerze, najmocniej i do bólu ? Możesz ?
|
|
 |
Mijasz Go na ulicy i nie czujesz nic oprócz żalu. Tak był Ci bliski, kochałaś Go. Dzieliłaś z Nim tyle fantastycznych przeżyć. Wspomnienia dają o sobie znać wieczorami gdy Jego sylwetki nie ma w pobliżu. Nawet przy znajomych ciężko udawać gdy On siedzi na schodach wpatrując się w Ciebie uparcie. Spojrzenia na moment krzyżują się a Twoje jest przepełnione bólem ostatnich miesięcy bez Niego. Tęsknisz.
|
|
 |
Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę. Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie, jak to jest doceniać to, co się ma, jak to jest kochać swoje życie.
|
|
 |
16 lat temu dostałam nową grę. Nazywała się życie. Grałam w nią codziennie. 24 na dobę. Aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie 'miłość'. Nie dałam rady. Wyskoczył napis 'Game Over'.
|
|
 |
Drugi raz to samo się nie powtórzy. Ale może być o wiele lepiej. Bo przecież znamy się nawzajem lepiej niż sami siebie. Przeżyliśmy razem już tyle akcji, a jednak przetrwaliśmy. Krzyczeliśmy, tłukliśmy talerze, padało wiele niepotrzebnych przykrych słów, wyznawaliśmy sobie nie raz nienawiść ,wyklinaliśmy dzień naszego pierwszego spotkania, ale i tak się później godziliśmy. Szukałam Cię nie raz całymi dniami po całym mieście ze łzami w oczach, tylko po to, żeby Ci po pierwsze zajebać, że jesteś takim dupkiem i znów wpakowałeś się w kłopoty, po to żeby po drugie zaraz paść Ci w ramiona i powiedzieć jak bardzo Cię kocham. Było ciężko, nie raz i to cholernie, a mimo to trwaliśmy w tym razem . Więc może i teraz? I teraz nam się uda? Mamy trochę więcej w głowach, a poza tym los rozdzielił nas na ponad rok a my wciąż się kochamy
|
|
 |
Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz.
|
|
 |
po poznaniu właśnie jego, przestałam koncetrować się na nauce. patrzyłam na siebie gorszym okiem wyszukując coraz to kolejnych wad. wmawiałam sobie, że w każdej bluzce nie wyglądam wystarczająco dobrze. czego oczekiwałam? bycia razem do śmierci? przecież tak naprawdę dalej jesteśmy dziećmi. mimo to z każdym dniem chciałam aby patrzył na mnie w sposób wyjątkowy. takie małe pragnienie, które dławiło mnie od środka i wysysało jakąś część. cholernie trudno z tym żyć.
|
|
 |
Mogłabym przestać udawać, że jakoś sobie radze i zacząć wierzyć w to, że będziemy razem. Mogłabym chociaż przez chwile oszukiwać sama siebie i zacząć udawać, że mam wszystko o czym zawsze marzyłam. Mogłabym spróbować ukryć ból i wyjąć z kieszeni kilka uśmiechów, które kiedyś były ciągle na mojej twarzy. Mogłabym, ale nie chce.
|
|
 |
Spójrz na ptaki, jak szybują ponad nami
chłonąc błękit tego świata, niebieski aksamit
Spójrz na kwiaty. Każda szata ich tętni barwami
Każdy organizm to mapa i plany ze szczegółami
Spójrz na promienie światła pomiędzy liściami
Wzbij spojrzenie nad asfalt między drzew koronami
Każda z korzeni wyrasta, aby trwać nad nami
na straży stać nam, za nic zapamiętywać czas nam
Spójrz na oceany i plaże w piaskach
I morza wodospady, i kolaże nocy w gwiazdach
Spójrz na obrazy miasta, potem na szczyty gór,
Monumentalna prawda ich krzyczy znad chmur
Spójrz na srebrny puch, płatki śniegu w przestrzeni
Niczym diamenty dusz tych zaklętych z bieli
Spójrz na wielki cud, jakim jesteśmy tu
I nawet setki słów go nie określi, no cóż!Spójrz na dziecka śmiech, jego pierwsze kroki
Pierwszy wdech powietrza, przedbiegi, przygody
Czas mrozi się w dźwiękach werbli trwogi,
ale drogi do szczęścia to kręte schody
jednak zdobi je odwieczna głębia wymowy.
|
|
 |
Nie wiem jak ci to powiedzieć i szukam słów. Stoje przed tobą i dukam coś tam znów. Miałam być silna i odważna- ' nabierz wiary w siebie ' mówili inni, a ja leże i znów wylewam łzy i rozmazuje tusz,
|
|
|
|