 |
A Ty czujesz,jak Twoje ciało przepełnione tęsknotą bezwładnie opada na dół./m_z
|
|
 |
Nie życzę Ci żebyś kiedyś martwił się o kogoś tak , jak ja martwię się o Ciebie. Nie wiesz czy ktoś nie odzywa się bo nie nie chce czy nie może. Nie wiesz czy coś się stało czy po prostu ma Cie w dupie./madzialenaa_
|
|
 |
"Utnę każdą z twoich rąk daje ci moje słowo Tak więc od dzisiaj będziesz musiał walić konia głową. ;)"
|
|
 |
|
Mój drogi.
Jesteś absolutnie wyjątkowy.
|
|
 |
|
Docenisz, ale już nie odzyskasz. To się nazywa życie kochanie./esperer
|
|
 |
Bo nie znasz tego,gdy leżysz kolejną godzinę na łóżku nie mogąc zasnąć. Nie dlatego,że dopiero wróciłaś z imprezy, czy czytałaś książkę, albo po prostu nie chce Ci się spać. Nie. Wtedy leżysz mając w myślach jego. Kalkujesz, kto miał więcej okazji zagadać, kto więcej pokazał ,że mu zależy. Nie możesz wytrzymać, gdy okazuje się,że on.Ale wtedy nie chciałaś na bieżąco o tym myśleć.Wiedziałaś przecież od początku,że ta miłość,wam nie wyjdzie. Myślałaś,że jak nie będziesz zastanawiać się nad sytuacjami które mogą się wydarzyć,mniej się do niego przywiążesz. nie. teraz to widzisz. Kiedy po kolejnej myśli nie wykorzystanej sytuacji uderzasz dłonią o poduszkę, bądź ścianę. Sama nie wiesz czemu to robisz. przecież to ci nic nie da,ale i tak ten ruch powtarzasz, tak jakbyś po każdym ciosie mogła zapomnieć. Wreszcie zdajesz sobie sprawę,że miałaś już o nim nie myśleć. zajmujesz mózg czymś innym,odwracasz się,łapiesz poduszkę jedną ręką, drugą ściskając kołdrę i po chwili zasypiasz. //masz_zwale
|
|
 |
uwielbiam Go za to, że jest w stanie zafundować mi tak melanżowy weekend, że w niedziele suszarkę znajduję w lodówce. uwielbiam Go za to, że w środku nocy gotowy jest na to by na pieszo pójsć do apteki i kupić coś na ból, gdy tylko źle się czuję. uwielbiam Go za to, że czeka na mnie po pare godzin, przyglądając się jak tańczę, i nie dając poznać po sobie, że umiera z nudów. uwielbiam Go za to, że rzuca we mnie jedzeniem i ma przy tym tak ogromną frajdę, jak dzieciak. uwielbiam Go za to, że jest w stanie zabrać mnie na koniec miasta tylko po to by pokazać mi jakąś pierdółkę namalowaną na murze, która mu się spodobała. uwielbiam Go za to, że jest, i, że sprawia, że każdy dzień tutaj staje się coraz bardziej piękniejszy, a życie nabiera sensu. || kissmyshoes
|
|
 |
"nie widziałem Cię dokładnie siedemnaście godzin i czterdzieści trzy minuty" - powiedział, słodko marszcząc brwi. "pracowałam,a później musiałam odpocząć przecież" - odpowiedziałam,uśmiechając się. "chyba zacznę Ci płacić za to żebyś nie chodziła do pracy, tylko siedziała w miejscu. ja będę się mógł na Ciebie patrzeć, a Ty nigdy nie będziesz zmęczona"- zaśmiał się. "głupiutki jesteś"-odpowiedziałam,patrząc mu w oczy. "zakochany"-odpowiedział, przytulając mnie, i podając mi kubek mojej ulubionej kawy, którą kupuje mi każdego dnia na poprawę humoru. || kissmyshoes
|
|
 |
|
" Jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,
Nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taka wredna "
|
|
|
|